7 zmian, które czekają kredytobiorców w 2022 roku

Wyższe raty i niższa zdolność kredytowa, ale też dobra sytuacja na rynku pracy i program kredytów bez wkładu własnego - takie siły będą się ścierać na rynku kredytów hipotecznych w 2022 roku. Warto o nich wiedzieć myśląc o takim długu.

Autor: housemarket.pl 29 grudnia 2021 12:55

  • Po rekordowych miesiącach 2021 roku i bardzo wysokiej sprzedaży hipotek banki widzą już dziś mniejszą skłonność do zaciągania kredytów.
  • Zmianą, która zajdzie pod koniec maja 2022 roku jest start rządowego programu gwarancji kredytowych dla osób kupujących mieszkania.
  • W 2022 roku na popularności mogą zyskiwać dość nowe w ofertach rodzimych banków kredyty mieszkaniowe ze stałym oprocentowaniem.
  • Na popyt na mieszkania, a przez to też na ich ceny wpływa np. sytuacja na rynku pracy.

W ostatnich miesiącach kredyty wyraźnie zdrożały. W konsekwencji podwyżek stóp procentowych raty kredytów poszły w górę, albo lada moment pójdą w górę i to o około 25 proc. Gdyby tego było mało, to najpewniej wciąż nie jest to kres podwyżek. Aktualne prognozy sugerują, że średnia rata w 2022 roku może być jeszcze o 5-10 proc. wyższa niż dziś. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że zmiany, które zaszły dotychczas, były już większą częścią zapowiadanych podwyżek. Jeśli więc rynkowe prognozy się sprawdzą, to najgorsze już za nami.

CZYTAJ TEŻ: JAK WYBRAĆ KREDYT BY NIE PRZEPŁACIĆ? 

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Pożyczymy mniej

Niestety wraz z tym jak zdrożały kredyty, to i spadła zdolność kredytowa. Jak wyjaśnia HRE Investments, w praktyce znaczy to, że jeśli nie dostaliśmy ostatnio podwyżki, to banki będą nam chciały pożyczyć mniej niż rok temu, czy nawet mniej niż we wrześniu 2021 roku. W październiku 2021 doszło bowiem do pierwszej w tym cyklu podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

- Redukcja zdolności kredytowej jest spora. Jeśli trzyosobowa rodzina, w której dwie osoby pracują i każda z nich zarabia po średniej krajowej mogła przed rokiem zadłużyć się na 700 tys. złotych, to dziś jest to o około 150 tysięcy mniej - mówi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. 

W bankach trochę łatwiej o promocje

Po rekordowych miesiącach 2021 roku i bardzo wysokiej sprzedaży hipotek banki widzą już dziś mniejszą skłonność do zaciągania kredytów. Jak dodaje analityk, sytuacja ta może przeciągnąć się do maja 2022 roku (o czym później). To powoduje, że część instytucji rozważa walkę o klientów, obniżanie marż czy dodatkowych kosztów. Także przynajmniej przez kilka kolejnych miesięcy można liczyć na delikatną poprawę ofert hipotecznych. Będzie to jednak kosmetyka w obliczu wcześniej wspomnianych podwyżek stóp procentowych.

Kredyty bez wkładu skrócą drogę do własnego „M”

Ciekawą zmianą, która zajdzie pod koniec maja 2022 roku jest start rządowego programu gwarancji kredytowych dla osób kupujących mieszkania. Wprowadzenie takiego rozwiązania od wielu kwartałów postulował HRE Think Tank. Z programu będzie mógł skorzystać każdy kto nie ma własnego „M”, ale też rodziny, które mieszkają w za małym mieszkaniu. Posiadając zdolność i wiarygodność kredytową będą oni mogli zaciągnąć kredyt np. na zakup nieruchomości lub budowę domu bez wkładu własnego.

- Jeśli posiadaczom takiego długu urodzi się drugie lub kolejne dziecko to odpowiednio 20 czy 60 tysięcy złotych kredytu spłaci za nich państwo. Ma to szanse pomóc dziesiątkom tysięcy rodaków, którzy w wyniku epidemii nie mogli i wciąż nie mogą sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania. Warto mieć świadomość, że tylko w gronie osób w wieku od 25 do 34 lat wciąż jest potencjalnie grupa kilkudziesięciu tysięcy kredytobiorców, którzy w normalnych warunkach wyprowadziliby się z domów rodzinnych w 2020 roku – wynika z szacunków HRE Investments.

REKOMENDOWANE DLA CIEBIE

SPOŁECZNOŚCI

House Market: polub nas na Facebooku

Obserwuj House Market na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych