Kolejne miesiące na rynku kredytów mieszkaniowych zaskoczą wszystkich

Widoczna jest zmiana trendu na rynku kredytów mieszkaniowych; w styczniu br. banki udzieliły o 2,4 proc. kredytów mniej rdr, a ich wartość wzrosła o 11,6 proc. - wskazało Biuro Informacji Kredytowej. Kolejne miesiące będą ciekawe na rynku tych kredytów - dodało.

Autor: Pap 24 lutego 2022 08:39

Według Newslettera kredytowego Biura Informacji Kredytowej (BIK), prezentującego najnowsze dane o sprzedaży kredytów w Polsce, coraz wyraźniej widać zmianę trendu, jeśli chodzi o sprzedaż kredytów mieszkaniowych.

"Dla kredytów mieszkaniowych styczeń 2022 r. był zróżnicowany. W ujęciu liczbowym był słaby - w porównaniu do stycznia 2021 r. banki udzieliły o 2,4 proc., a do stycznia 2020 r. o 13,2 proc. mniej kredytów" - wskazał główny analityk BIK Waldemar Rogowski.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Zwrócił uwagę, że w ujęciu wartościowym sytuacja jest lepsza. "Wyniki stycznia są wyższe zarówno w porównaniu do stycznia 2021 r. (+11,6 proc.), jak i stycznia 2020 r. (+6,4 proc.). Rynek rośnie więc tylko w ujęciu wartościowym, co wiąże się ze wzrostem sprzedaży kredytów wysokokwotowych, a to z kolei jest bezpośrednio związane z rosnącymi cenami nieruchomości" - poinformował.

W styczniu 2022 r. średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego wyniosła 349,75 tys. zł i była wyższa w ujęciu rocznym o 14,4 proc., co - jak wskazuje BIK - odpowiada średniej dynamice wzrostu cen nieruchomości w ostatnich 12 miesiącach.

Newsletter wskazuje, że dodatnie dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych, zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym, dotyczyły jedynie kredytów z dwóch przedziałów - od 350 do 500 tys. zł i powyżej 500 tys. zł, odpowiednio w ujęciu liczbowym (+7,8 proc.) i (+52,9 proc.) oraz wartościowym (+9,5 proc.) i (+59,2 proc.). W pozostałych przedziałach, zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym dynamiki są ujemne.

Jak wynika z danych BIK, w porównaniu do grudnia 2021 r. w styczniu br. banki udzieliły o 22 proc. mniej kredytów mieszkaniowych, których wartość spadła również o 22 proc.

"Kolejne miesiące będą bardzo ciekawe na rynku kredytów mieszkaniowych, bowiem na wartość akcji kredytowej będzie oddziaływać kilka przeciwstawnych zjawisk. Z jednej strony wysoce prawdopodobna jest stabilizacja trendu wzrostowego cen nieruchomości. Nominalnie wyższe ceny nieruchomości w konsekwencji będą skutkowały koniecznością zaciągania kredytów na jeszcze wyższe kwoty" - opisywał Rogowski.

Dodał, że to może jednak być utrudnione z uwagi na dwa czynniki negatywnie wpływające na zdolność kredytową - pierwszym z nich są wyższe stopy procentowe, na poziomie z czerwca 2013 r., a drugim - ograniczenie zgodnie z Rekomendacją KNF okresu kredytowania do 25 lat na potrzeby szacowania zdolności kredytowej.

"W konsekwencji może to oznaczać brak zdolności kredytowej na tak wysokie kwoty dla części kredytobiorców. Jeżeli dodamy do tego jeszcze konieczność wzrostu wartości wkładu własnego to niewątpliwie wszystko to przełoży się na ograniczenie dostępności kredytu dla części kredytobiorców. W styczniu liczba udzielonych kredytów jest najniższa od września 2020 r. W analizie musimy uwzględnić również aspekt dochodów gospodarstw domowych. Jeżeli wzrost dochodów rozporządzalnych będzie na poziomie wzrostu kosztów kredytu i utrzymania, to poziom zdolności kredytowej znacząco nie spadnie" - ocenił prof. Rogowski.

Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w styczniu 2022 r. wyniósł 0,57 proc., a w ostatnich 12 miesiącach (od stycznia 2021 r. do stycznia 2022 r.) jakość portfela nieznacznie pogorszyła się, o czym świadczy wzrost Indeksu o (+0,04 p.p.).

Zdaniem BIK, w pierwszym okresie pandemii do listopada 2020 r. jakość portfela kredytów mieszkaniowych polepszyła się. "Od grudnia 2020 r. do marca 2021 r. wartość Indeksu pogarszała się (rosła). Od kwietnia br. Indeks odnotowuje niewielką zmienność (trend boczny) i stabilizację na poziomie około 0,5 proc. Czynnikiem, który może niekorzystnie w przyszłości wpłynąć na jakość portfela kredytów mieszkaniowych, są podwyżki stóp procentowych" - podkreślił analityk BIK.

Uzasadnił, że prawie cały portfel kredytów mieszkaniowych to kredyty na zmienną stopę, a szczególnie na obniżenie jakości narażone będą kredyty zaciągnięte w okresie historycznie rekordowo niskich stóp procentowych. "Wyższym poziomem ryzyka będą prawdopodobnie charakteryzować się również kredyty wysokokwotowe powyżej 1 mln zł, kredyty zaciągane samodzielnie przez kredytobiorców oraz kredyty osób z wysoką wartością wskaźnika DSTI (z ang. Debt Service To Income - stosunek wartości obsługi długu do dochodu - PAP) - ostrzegł Rogowski.

Podobał się artykuł? Podziel się!

SŁOWA KLUCZOWE

REKOMENDOWANE DLA CIEBIE

SPOŁECZNOŚCI

House Market: polub nas na Facebooku

Obserwuj House Market na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych