
W niedługim czasie powinniśmy uzupełnić wakat na stanowisku ministra finansów - zapowiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Zaznaczył też, że wariant wcześniejszych wyborów jest "bardzo mało prawdopodobny".
Rzecznik rządu w TVP 1 był pytany o medialne pogłoski dotyczące możliwych wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Müller zwrócił uwagę, że podobne pogłoski pojawiają się średnio raz na miesiąc. "Zawsze gdzieś ten temat się pojawiał, i w czasie COVID, i teraz. Taki wariant jest bardzo mało prawdopodobny. Nie wiem, co by musiało się stać, żeby to było możliwe. Tym bardziej, że teraz nam jest potrzebna stabilizacja polityczna i również podejmowanie ciężkich decyzji, a do tego potrzebny jest spokój polityczny" - powiedział rzecznik rządu.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Müller dopytywany był o ewentualne zmiany w rządzie. "Jeżeli chodzi o zmiany w rządzie, jedyną rzeczą, która jest teraz do zrealizowania, to uzupełnienie wakatu w Ministerstwie Finansów i to się też powinno niebawem stać".
"A poza tym żadnych planów rekonstrukcyjnych nie znam w tej chwili, żeby takie decyzje były podejmowane" - zaznaczył polityk.
Na początku lutego br., w związku z błędami w podatkowym Polskim Ładzie, z funkcji ministra finansów zrezygnował Tadeusz Kościński. Później z ministerstwa odwołany został też wiceminister Jan Sarnowski. Po dymisji Kościńskiego to szef rządu objął funkcję szefa resortu finansów.
Rzecznik rządu był też pytany o kwestię reformy Sądu Najwyższego. "Liczę na to, że Solidarna Polska ostatecznie poprze ten projekt, bo to, co jest nam w tej chwili potrzebne, to stabilizacja polityczna" - powiedział.
"Wiem, że w tym zakresie się różnimy w niektórych obszarach, jeżeli chodzi o wymiar sprawiedliwości, ale naprawdę teraz są dużo trudniejsze rzeczy do zrealizowania" - dodał. Wskazał przy tym na zabezpieczenie gospodarcze Polski, a do tego - podkreślił - istotnym elementem są środki unijne.
Sejmowa komisja sprawiedliwości będzie kontynuować w czwartek prace nad projektami prezydenta i PiS ws. zmian w Sądzie Najwyższym, dotyczącymi m.in. odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej sędziów. Niektórym zapisom propozycji prezydenta przeciwna jest Solidarna Polska.