
Pod inwestycję apartamentową wycięto 138 drzew, a wszystko to dzieje się u podnóża gór Beskidu Śląskiego na granicy z obszarem Natura 2000 - alarmują społecznicy.
"Pod topór poszły buki, brzozy, jesiony, dęby, jodły i jawory, które rosły przy samej granicy z obszarem Natura 2000. 98 z 138 drzew miało ponad metr obwodu, dziewięć z nich - ponad dwa metry!" - piszą w mediach społecznościowych przedstawiciele Pracowni na rzecz Wszystkich Istot w Bystrej.
Jak podaje portal bielsko.biala.pl, Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej wydało zgodę na budowę bez konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot zwraca uwagę, że stało się to mimo ewidentnych rozbieżności między oficjalnymi planami inwestora a wnioskiem. We wniosku mowa jest bowiem o trzech budynkach, a w projekcie i w ofercie na stronie internetowej inwestycji widnieją cztery budynki.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot przekonuje, że realizacja inwestycji będzie miała złe skutki dla środowiska.