
„Tajemniczy ogród" to drugi, obok „Kocham Pragę" mural, który ozdobił najnowszą praską inwestycję Eiffage – Stalowa 27 na warszawskiej Pradze.
Stalowa 27 to nowoczesna kamienica na warszawskiej Pradze. Jej twórcy od początku za cel wzięli sobie stworzenie miejsca, które wpisze się w tradycyjną praską zabudowę, będzie nawiązywać do stylu architektury tej dzielnicy, a jednocześnie będzie pozytywnie zaskakiwać nowoczesnością i funkcjonalnością. W ten sposób powstał zupełnie nowy projekt, który zyskał uznanie nowych właścicieli. Od dziś budynek zdobi nie tylko znany już Warszawiakom mural „Kocham Pragę" ale także „Tajemniczy ogród", który powstał na patio inwestycji.
Na elewacji znalazł się znany Warszawiakom mural „Kocham Pragę". Plany dewelopera były jednak jeszcze szersze. Zgodnie z nimi zielone patio, które jest do dyspozycji wszystkich mieszkańców budynku, ozdobiło kolejne malownicze dzieło.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
- Lokalizacja inwestycji na warszawskiej Nowej Pradze zobowiązuje. Zrobiliśmy wszystko, aby wykorzystać jej potencjał tworząc niebanalną architekturę budynku, z dbałością podchodząc do każdego detalu. Zależało nam też na tym, aby zachować tak ważne dla tej części Warszawy symbole. Stąd pierwsza, dość oczywista decyzja o zachowaniu muralu „Kocham Pragę" – tłumaczy Tymon Nowosielski, prezes zarządu Eiffage Immobilier Polska. - Zawsze staramy się w maksymalny sposób uatrakcyjnić, nadać duszę i charakter naszym inwestycjom, aby nowi mieszkańcy czuli się w nich jak najlepiej. Z tego zrodziła się idea muralu, który powstał na ścianie ogrodzenia wewnętrznego patio. Motyw przewodni ogrodu tylko dopełnia zielonej przestrzeni przylegającej do budynku – dodaje.
Prace nad nowym muralem, powierzono znanym artystkom tworzącym na co dzień zespół Red Sheels.
- Drzewa, kwiaty i krzewy są tu nie tylko w świecie realnym, ale mocą zieleni zaanektowały stary, ceglany mur jako artystyczne malowidło. Ten wielkoformatowy obraz zabiera patrzącego w świat wyobraźni. Daje także oczom przedłużenie realnej zieleni, która dzięki fantastycznej kompozycji nie kończy się z powodu muru, a ma na nim swoją kontynuację. Wystarczy usiąść na ławce w ogrodzie domu przy ulicy Stalowej 27, spojrzeć na zalany słońcem mur, na którym pną się i bujnie rosną fantastyczne rośliny i zamknąć oczy, a co potem niech będzie naszą prywatną tajemnicą - tak o muralu mówi Lucy Fidos z RedSheels.
Uroczyste odsłonięcie muralu w obecności mieszkańców kamienicy oraz przedstawicieli dewelopera oraz generalnego wykonawcy odbyło się w ostatni czwartek.