Koszalin podnosi stawki podatku od nieruchomości od 2022 r.

Stawki podatku od nieruchomości w 2022 r. w Koszalinie jednak nie pozostaną na dotychczasowym poziomie, a wzrosną od 1 stycznia o 3,6 proc. Zgodziła się na to we wtorek większość radnych miejskich na sesji nadzwyczajnej zwołanej na wniosek prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego.

2 listopada Rada Miejska w Koszalinie (Zachodniopomorskie) nie zgodziła się na podwyższenie stawek podatku od nieruchomości średnio o 6 proc. od 1 stycznia 2022 r. Wówczas na 25 głosujących radnych 16 było przeciw uchwale, w tym wszyscy radni klubu PiS i 10 radnych klubu Koalicji Obywatelskiej. Ośmioro radnych głosowało "za" jej przyjęciem, w tym radni klubów: KO i Wspólny Koszalin. Radna Bożena Kaczmarek (KO) wstrzymała się od głosu.

Na wniosek prezydenta Koszalina we wtorek zwołana została sesja nadzwyczajna, w porządku której ponownie znalazła się uchwała w sprawie określenia wysokości podatku od nieruchomości na 2022 r. Tym razem w jej założeniach określono wzrost stawek o 3,6 proc., czyli o wskaźnik inflacji, i tym samym zwiększenie wpływu do budżetu Koszalina o kwotę 3,2 mln zł. Nadal niemal wszystkie stawki, oprócz tej od wartości budowli, pozostały na poziomie niższym od maksymalnych ustalonych przez Ministerstwo Finansów.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Za przyjęciem uchwały głosowało 13 radnych, w tym czterech z PiS, czworo z klubu Wspólny Koszalin, a także pięcioro z Koalicji Obywatelskiej, mimo że zarząd powiatu grodzkiego Platformy Obywatelskiej uchwałą z 9 listopada br. zobowiązał radnych klubu, członków partii, do głosowania przeciwko wszelkim uchwałom podwyższającym lokalne podatki na 2022 r. Do tych wytycznych zastosowało się we wtorek 10 radnych KO, którzy zagłosowali przeciw uchwale. Ponadto jedna radna PiS wstrzymała się od głosu, a kolejna nie wzięła w nim udziału.

Od 1 stycznia 2022 r. stawka podatku za 1 m kw. od budynków mieszkalnych wyniesie 0,62 zł (jest 0,60 zł), za 1 m kw. gruntów związanych z działalnością gospodarczą trzeba będzie zapłacić 0,92 zł (jest 0,90 zł). Dla tzw. gruntów pozostałych stawka od 1 m kw. zamiast obecnych 0,45 zł wyniesie 0,47 zł., natomiast od budynków pozostałych zamiast 7,94 zł za 1 m kw. opłata wzrośnie do 8,22 zł.

Stawka podatku dla gruntów pod wodami jezior wyniesie 4,97 zł od ha (jest 4,80 zł), od budynków związanych z działalnością gospodarczą 24,76 zł od 1 m kw. (23,90 zł), od budynków zajętych na działalność gospodarczą w zakresie obrotu materiałem siewnym 11,58 od 1 m kw. (jest 11,18 zł), od budynków zajętych na świadczenia zdrowotne 5,04 zł od 1 m kw. (jest 4,87 zł). Od budowli pozostała maksymalna stawka ustalona na 2 proc. ich wartości.

W dyskusji na wtorkowej sesji popierający podwyżki radni KO mówili o dobrej służbie dla miasta. Radna Bożena Kaczmarek zaznaczyła, że pieniądze, które wpłyną do budżetu zostaną spożytkowane przez mieszkańców, a przewodniczący rady Jan Kuriata, przekonywał, że Platforma Obywatelska w kwestii podatków "myli się bardzo". Radny Błażej Papiernik dodał, że procedowana uchwała jest kompromisem. "Rozmawiamy o podwyżce rzędu 3,6 proc., a nie 6-7 proc. A jednym z podstawowych warunków rozwoju miasta jest stabilny budżet" - zaznaczył.

Z kolei przeciwnicy podwyżek podatku od nieruchomości podkreślali, że obecna niestabilna, ich zdaniem, sytuacja finansowa w kraju i na świecie nie jest dobrym momentem na sięganie do kieszeni mieszkańców Koszalina. "Podatki podnosi się, gdy nie ma problemów w skali mikro i makro" - ocenił.

Rada miejska zgodziła się także na przyszłoroczną podwyżkę o 3,6 proc. stawek podatku od środków transportu, dzięki czemu planowany wpływ do budżetu wzrośnie o 200 tys. zł.

Prezydent Koszalina po przegłosowaniu obu uchwał zapowiedział autopoprawkę do projektu budżetu miasta na 2022 r., zgodnie z którą ponownie umieszczone w nim zostaną wydatki na remonty i budowę chodników oraz dróg z płyt betonowych (po 400 tys. zł) , a także wydatki na wymianę parkietu hali "Gwardii" (700 tys. zł) oraz na dziecięce i młodzieżowe kluby sportowe i drużynę piłki ręcznej kobiet (1,9 mln zł). Po sesji z 2 listopada te pozycje budżetowe zostały z niego wykreślone.