- Przygotowywane przez rząd wakacje kredytowe są źle zaprojektowane - alarmuje NBP w piśmie przesłanym do Sejmu, cytowanym przez RMF FM. Zdaniem banku koszt wakacji kredytowych może sięgnąć nawet 20 mld zł, a tym samym znacznie utrudnić walkę z inflacją.

W sześciu dużych miastach nowe mieszkania zdrożały w IV kwartale ub.r. o 17 proc. rdr; na rynku wtórnym lokale wzrosły o 13 proc. - wynika z danych NBP. Analitycy banku wskazują, że w kolejnych okresach na sektor oddziaływać będzie wzrost stóp procentowych i wojna na Ukrainie.

Obniżenie inflacji i przeciwdziałanie osłabieniu złotego są obecnie priorytetem dla naszego banku centralnego. Najnowsze prognozy dotyczące inflacji są bardzo niepokojące, ale powstrzymanie dynamiki jej wzrostu za pomocą polityki pieniężnej nie będzie ani łatwe, ani nie przyniesie szybkich efektów, choć taki jest cel władz monetarnych.

Podobnie jak w styczniu i grudniu ubiegłego roku stopy procentowe zostały podwyższone o 50 punktów bazowych. Tym samym RPP ustanowiła stopę referencyjną na poziomie 2,75 proc. Według zapowiedzi NBP będą kolejne podwyżki. To niestety złe wieści dla osób spłacających kredyty, a także dla deweloperów. Jak kolejne podwyżki wpływają na rynek nieruchomości, prognozuje Katarzyna Tworska - dyrektor zarządzająca redNet 24.

140 zł – o tyle wzrosła lub lada moment wzrośnie przeciętna rata złotowego kredytu mieszkaniowego po ostatnich dwóch podwyżkach stóp procentowych. Przy droższych kredytach w dół poszła też zdolność kredytowa – przeciętnie o około 100 tys. zł.