
Naukowcy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej użyli po raz pierwszy testowanego w Kalwarii Zebrzydowskiej generatora fali dźwiękowej. Urządzenie ma się przyczynić do redukcji stężeń pyłów PM2.5 i PM10. Wyniki będą analizowane – podał w czwartek kalwaryjski magistrat.
"W środę wieczorem generator fali uderzeniowej został uruchomiony przez pracowników AGH. W czasie pierwszych prób badano za pomocą drona jakość powietrza. Otrzymane wyniki w najbliższym czasie zostaną poddane dokładnym analizom" - powiedział rzecznik magistratu Tomasz Baluś.
Generator to kluczowy element projektu "Opracowanie systemu interwencyjnej redukcji stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu", realizowanego przez krakowską uczelnię we współpracy z samorządem Kalwarii Zebrzydowskiej. Urządzenie stanęło na terenie jednej z firm.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
"Ten wynalazek może poprawić stan powietrza w naszej gminie. Chodzi o rodzaj +działa+, które strzela w powietrze falami dźwiękowymi. Wystrzał generuje huk i falę uderzeniową, która wypycha smog kilkaset metrów w górę - poza zasięg nosów i płuc mieszkańców. Pył PM10 wystrzelony w górę nie będzie już groźny dla ich zdrowia. Podobnego urządzenia rolnicy używają do ochrony pól przed gradem" - wyjaśnił Baluś.
Jak dodał, badania będą prowadzone do 15 stycznia. "Kolejne uruchamianie generatora będzie następowało w okresach zagrożenia wystąpienia przekroczeń norm jakości powietrza w zakresie poziomu pyłów. Będzie jednak to się wiązało z wystąpieniem hałasu, za co pragniemy przeprosić" - powiedział rzecznik.
Kalwaria Zebrzydowska leży nieopodal Krakowa. W miasteczku mieszka 4,5 tys. osób, a w całej gminie - ok. 20 tys.