Artur Popko, Budimex: Sytuację wykonawców mógłbym porównać do wzburzonego oceanu
Przez ostatnie kilka miesięcy obserwujemy bardzo dynamiczny wzrost cen na rynku usług budowlanych. Prowadzi to do adekwatnego zwiększania się kosztów, jakie ponoszą wykonawcy w ramach umów. - Bez solidnego statku nie damy rady dopłynąć do brzegu. Potrzebujemy szalupy ratunkowej - powiedział Artur Popko, Budimex, który był jednym z uczestników tegorocznej edycji EEC.
- W przypadku realizowanych kontraktów, wartość waloryzacji powinna zostać powiększona do rozsądnej kwoty, która pomoże pokryć wzrost cen materiałów. Wykonawcy nie chcą zarabiać na waloryzacji, proszą o to by zamawiający pokryli koszty związane z tak drastycznym wzrostem kosztów - powiedział Artur Popko.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Pytany o to jak wygląda aktualnie sytuacja na rynku budowlanym powiedział, że jest bardzo trudna.
- Wierzę w to, że zamawiający podadzą nam rękę. Spodziewam się w branży fali upadłości średnich i mniejszych spółek, szczególnie tych, które realizują inwestycje samorządowe czy też mniejsze prywatne. Myślę, że może nawet dojść do zejść z placów budowy - dodał przedstawiciel firmy Budimex.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
REKOMENDOWANE DLA CIEBIE
- 11:33 Ostatni etap inwestycji Parkur Residence ukończony
- 11:26 Premier: decyzje w sprawie wydłużenia wakacji kredytowych zależą od sytuacji...
- 11:20 Reforma systemu planowania przestrzennego. Jakie zmiany przyniesie?
- 11:00 Agrobex docenia podmiejskie lokalizacje
- 08:03 Dawny zakład Ryfama w Rybniku zmieni się w projekt mixed-use
- 07:04 Pierwsze Mieszkanie: kredyt od tegorocznych wakacji
- 29 sty Spadła liczba nowych mieszkań oddanych do użytku w Mazowieckiem