
Czeski Sąd Konstytucyjny uchylił we wtorek kontrowersyjną część ustawy o pomocy dla osób żyjących w ubóstwie, która zezwalała na tworzenie tzw. stref bez dodatków socjalnych. Według US ustanawianie ich jest niezgodne z prawem do zapewnienia podstawowych warunków życia.
W Czechach około stu miast wprowadziło strefy wolne od dodatków mieszkaniowych, co zdaniem samorządów jest sposobem walki z napływem ludzi żyjących z zasiłków socjalnych.
Mieszkają oni często w wynajmowanych mieszkaniach, w których czynsz jest nieadekwatny do warunków lokalowych, a pieniądze z urzędowych dopłat trafiają do właścicieli mieszkań lub hosteli.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Organizacje pozarządowe od dawna krytykują taką praktykę, ponieważ nie rozwiązuje ona problemu.
Strefy wolne od dodatków socjalnych w ustawie nazywane są "obszarami o zwiększonej częstości występowania zjawisk społecznie niepożądanych".
Na podstawie tego przepisu samorządy mogły występować do właściwego urzędu gminy z wnioskiem o ustanowienie takich stref, które najczęściej powstawały w skupiskach zamieszkanych przez Romów.
Sędziowie podzielili pogląd 17 skarżących ustawę senatorów, którzy ogłosili, że jest ona atakiem na godność człowieka, narusza zasadę równości, wolności przemieszczania się i pobytu, ingeruje w swobodę przedsiębiorczości i nie spełnia deklarowanego celu.
Ponadto, prawo to pozwalało na odmawianie zasiłku mieszkaniowego osobom, które w innej miejscowości spełniały warunki do jego otrzymania i potrzebowały pomocy. Według sędziego sprawozdawcy Jirzego Zemanka decyzja US nie oznacza, że powstał tytuł do wypłaty zaległych zasiłków.