
Zapotrzebowanie na nowe mieszkania bije historyczne rekordy. Czy deweloperzy będą mieli problemy z zaspokojeniem popytu?
W ostatnim kwartale sprzedaż nowych mieszkań na największych rynkach w Polsce utrzymała się na rekordowym poziomie, co zaowocowało najlepszym w historii wynikiem pierwszego półrocza, natomiast wyraźna przewaga zakupów nad nową podażą sprawiła, że pula mieszkań dostępnych w ofercie deweloperów ponownie zmalała - wynika z danych JLL. W tej chwili jest to najniższy poziom oferty od trzeciego kwartału 2010 roku.
- Obserwujemy zniżkowy trend oferty w największych miastach i dużą konkurencję wielkich graczy - mówi podczas EEC Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapolu. - Z kolei w miastach regionalnych sytuacja jest stabilna z tendencją do wzrostów - mówi i dodaje, że mocnym optymistycznym prognostykiem jest wydana w tym roku rekordowa liczba pozwoleń na budowie. - To oznacza, że wykresy pikujące w dół w dużych miastach zaczną się odwracać - uważa Nikodem Iskra.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Optymistyczne prognozy na najbliższe 6 lat ma również Atal, który w pierwszej połowie 2020 roku zakontraktował rekordowy wynik przekraczający 2 tys. mieszkań. - Mamy 40 projektów w realizacji i kolejne 30 w fazie projektowania - wylicza Paweł Hernik, dyrektor zarządzający ds. Przygotowania i Realizacji Inwestycji, Atal SA. - To oznacza, że nasza aktualna podaż to około 450 tys. mkw. PUM w opracowaniu i kolejne drugie tyle PUM w fazie projektowania. W perspektywie najbliższych trzech lat spodziewamy się pełnego bezpieczeństwa, jeśli chodzi o bank ziemi.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.