Jak mieszkają dziś młodzi Polacy?

Mają około trzydzieści lat, lecz czują się na dwadzieścia pięć. Aktywni zawodowo. Choć ustatkowani rodzinnie, to wciąż ambitni i chcący czerpać garściami z życia. W życiu większości z nas nadchodzi moment, gdy chcemy założyć rodzinę i osiąść „na swoim”. Czym młodzi Polacy kierują się przy wyborze pierwszego M?

Autor: HouseMarket.pl 22 marca 2017 12:17

Dla zdecydowanej większości młodych Polaków do zamieszkania „na swoim” niezbędne jest wsparcie finansowe – czasem rodziny, ale przeważnie banku, który udzieli niezbędnego kredytu. Jak kupuje mieszkanie młode polskie małżeństwo?

- Za czynnik decydujący o kupnie danego lokalu należy uznać przede wszystkim całkowitą cenę mieszkania – wyjaśnia Michał Styś, dyrektor zarządzający firmy OPG Property Professionals. - To, na ile możemy sobie pozwolić, wpływa na dalsze założenia dotyczące metrażu czy lokalizacji.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

W dobie wygasającego programu MdM, większość młodych nabywców ograniczona jest konkretnym budżetem. Najczęściej skorelowanym ze zdolnością kredytową, choć nierzadko zasilanym do pewnego stopnia przez rodzinę – dodaje.

Z ceną mieszkania wiąże się oczywiście jego metraż. Wielkość lokalu przekłada się bowiem nie tylko na koszt jego zakupu (i obsługi kredytu), ale też jego późniejszego utrzymania i eksploatacji. Młode małżeństwa i rodziny w modelu 2+1 najczęściej stawiają dziś na lokale dwu- i trzypokojowe, o łącznej powierzchni w granicach 45-60 metrów kwadratowych. Dla par mieszkających w dużych miastach regionalnych takie mieszkanie to wydatek rzędu 250-300 tysięcy złotych.

Rodzinna logistyka

Jakie rozkłady mają największe wzięcie? Przede wszystkim stawia się na optymalny podział pomieszczeń – tak, aby z jednej strony mieć małego szkraba na oku, a z drugiej – nie być zmuszonym do spania w salonie.

Młodzi często pytają o salon połączony z aneksem kuchennym czy osobną, przestronną sypialnię, w której zmieszczą łóżeczko dla dziecka. Dużym zainteresowaniem cieszą się też mieszkania z dużymi balkonami, dostępnymi także z pomieszczeń sypialnych, a także rozkłady z klarownym podziałem na strefę dzienną i nocną, które pomagają młodym rodzicom w zapanowaniu nad rodzinną logistyką – mówi Anna Kwaśny z biura sprzedaży kompleksu Art Modern w Łodzi.

Młodzi rodzice cenią sobie także dodatkową powierzchnię oferowaną w ramach kupowanego mieszkania. Można ją wykorzystać do przechowywania wózka, rowerka, fotelika oraz innych sprzętów i przedmiotów, których zaczyna magicznie przybywać wraz z pojawieniem się pierwszego potomka.

W każdym z mieszkań może służyć w tym garderoba, którą da się wydzielić w sypialni, ale przede wszystkim obszerne komórki lokatorskie, często zlokalizowane w kondygnacji garażu podziemnego. Ważna jest też wysokość pomieszczeń, która często sięga 280 cm, a czasem nawet 300 cm, co zdecydowanie zwiększa przestrzeń mieszkania – dodaje Anna Kwaśny.

Nowe życie, nowe miejsce, nowe priorytety

Narodziny dziecka i towarzysząca mu decyzja o zamieszkaniu „na swoim” często skłania młodych rodziców do zmiany perspektywy, z jaką patrzą na świat. Kawalerka w centrum (wydarzeń) nie traci swego uroku, lecz zazwyczaj musi ustąpić nowemu, bardziej odpowiedzialnemu stylowi życia. Na tym polu zazwyczaj wygrywa osiedle na dobrze skomunikowanych obrzeżach miasta, gdzie nie brakuje niezbędnej dla malucha infrastruktury – żłobków, przedszkoli, szkół, parków, placów zabaw czy przychodni lekarskich i aptek.

Ciekawą alternatywą w ostatnich latach są osiedla powstające bliżej centrum, choć jednocześnie zachowujące atmosferę życia na przedmieściach. Deweloperzy zwracają coraz większą uwagę nie tylko na to, co budują, ale też gdzie budują. Michał Styś za przykład takiego podejścia podaje osiedle Art Modern, gdzie zadbano o kameralną skalę zabudowy.

 

Podobał się artykuł? Podziel się!

REKOMENDOWANE DLA CIEBIE

SPOŁECZNOŚCI

House Market: polub nas na Facebooku

Obserwuj House Market na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych