
Węgiel ściągamy. Największym problemem w tej chwili jest to, że na razie nie udaje się ściągnąć węgla przez Łotwę, ale miejmy nadzieję, że niedługo zostanie to załatwione - powiedział w niedzielę w Stalowej Woli Jarosław Kaczyński.
Jak wyjaśniał prezes PiS, dostawa węgla przez Łotwę i Białoruś gwarantuje dostawę surowca do miejsc, w których następuje jego segregacja. "Bo to musi być węgiel konfekcjonowany" - dodał.
"Węgiel ściągamy. Największym problemem w tej chwili jest to, że na razie nie udaje się ściągnąć węgla przez Łotwę, ale miejmy nadzieję, że niedługo zostanie to załatwione - przekonywał Kaczyński.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Zapewniał też, że węgiel jest skupowany na całym świecie i sortowany w różnych miejscach.
"Apeluję o jedno: żeby nie panikować. Jeżeli w gospodarstwie, które potrzebuje trzech ton węgla jest jedna tona, to nie denerwować się, ponieważ ten węgiel przyjdzie" - powiedział Kaczyński.
Prezes PiS odniósł się także uchwalenia przez Sejm nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
"Przedwczoraj została uchwalona ustawa, która daje gminom i powiatom 13,5 miliarda złotych. Najniższa stawka dla gminy jest to 2,9 mln zł, a dla powiatu najniższa to 6,1 mln zł" - powiedział prezes PiS.
Zaapelował też, aby patrzeć poprzez te pieniądze na potrzeby grzewcze. "Żeby w razie czego móc np. dokupić węgla, jeżeli gdzieś jest jakaś mała ciepłownia czy nawet dla indywidualnych odbiorców, jeżeli nie są oni w stanie dać sobie z tym rady".