
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz przedstawił w poniedziałek projekt budżetu miasta na przyszły rok. Zakłada on podwyżki dla urzędników ratusza i miejskich jednostek, kontynuację rozpoczętych inwestycji, a także kilka nowych.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej, że dochody Olsztyna na 2022 r. przewidziane są na poziomie blisko 1,5 mld zł, a wydatki 1,6 mld zł. Deficyt ma wynieść 161,4 mln zł.
"To budżet, który nie zadłuża miasta" - podkreślił Grzymowicz i poinformował, że w planie wydatków na przyszły rok Olsztyn przewidział kontynuację rozbudowy linii tramwajowej i dalszy remont hali widowiskowo-sportowej Urania. Zaplanowano także budowę pięciu nowych lokali socjalnych przy ul. Towarowej, budowę ulicy Plażowej i modernizację ul. Pstrowskiego, a także budowę wiaduktu nad torami w dzielnicy Track.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Prezydent zapowiedział, że z celowej rezerwy budżetowej 15 mln zł zostanie przeznaczone na podwyżki dla urzędników zarówno ratusza, jak i podległych ratuszowi jednostek (np. pracownicy administracyjni szkół czy przedszkoli). W ostatnim czasie pracownicy ratusza głośno domagali się podwyżek, napisali w tej sprawie petycję do prezydenta, poparli ich w tych oczekiwaniach radni PiS. Obecnie średnia pensja w ratuszu wynosi 4,12 tys. zł brutto. Według kalkulacji od 1 stycznia wzrośnie o 300 zł.
"W związku z tym, że w ratuszu nie zarabia się wiele mamy problemy kadrowe. Nie ma chętnych do pracy w wydziale architektury i zabudowy, budżetu czy inwestycji" - przyznał Grzymowicz i powiedział, że na ogłoszenia o pracę w tych jednostkach nie wpływają aplikacje. Dodał, że w związku z koniecznością oszczędności ratusz nie zatrudnia kolejnych pracowników na stanowiska po osobach przechodzących na emeryturę.
Projekt budżetu na 2022 r. w poniedziałek otrzymali wszyscy radni miejscy, sesja budżetowa przewidziana jest na 15 grudnia.