Polacy chcą kupować, ale brakuje mieszkań

Boom na rynku mieszkaniowym połączony z opóźnieniami administracyjnymi, częściowo wywołanymi pandemią, powoduje, że oferta deweloperów znacznie się skurczyła. W Warszawie spadek wyniósł aż 1/3.

Autor: Housemarket.pl 15 października 2021 08:28

Jak podaje serwis tabelaofert.pl, w czerwcu 2021 roku w ofercie deweloperów w sześciu największych miastach w Polsce znalazło się ponad 8,5 tys. mieszkań mniej niż rok wcześniej, co stanowi spadek o blisko 16,1 proc. Największe uszczuplenie oferty deweloperskiej portal odnotował w Warszawie i wyniosło ono aż 30,2 proc. Na drugim miejscu znalazł się Wrocław z 22 proc. spadkiem na rynku nieruchomości deweloperskich.

- Analizy rynku mieszkaniowego pokazują, że obecnie podaż nie nadąża za popytem, co jest wynikiem dużego zainteresowania zakupem mieszkań połączonym z wolniejszym ich wprowadzeniem na rynek z powodu wydłużonych procedur administracyjnych. Staramy się wprowadzać jak najwięcej nowych lokali do oferty i dawać klientom jak najszerszy wybór, jednak mamy takie same ograniczenia administracyjne, jak inni deweloperzy. Przykładowo w Warszawie deweloperzy mieli zwykle w ofercie ilość mieszkań wystarczającą do sprzedaży na trzy kwartały, a obecnie oferta skurczyła się do około jednego kwartału. Obok drożejących gruntów i materiałów budowlanych jest to bezpośrednia przyczyna wzrostu cen. Bardzo ważne jest zatem, aby samorządy maksymalnie przyspieszyły procedury administracyjne w tym zakresie - mówi Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg S.A.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

W czerwcu najwyższą liczbę oferowanych mieszkań analitycy tabelaofert.pl odnotowali na koniec II kwartału 2020 roku w Warszawie (16 181 lokali). Rok później było to już tylko 11 302 mieszkań. Najniższa ofertę zarejestrowano z kolei na koniec I kwartału 2021 roku w Łodzi (3 970 lokali). W II kwartale bieżącego roku Łódź była również jedynym miastem, w którym zwiększyła się oferta mieszkaniowa, a wzrost ten był niewielki i oscylował w granicach 1,7 proc.

- Niezwykle wysoki poziom sprzedaży mieszkań nie idzie w parze z podażą. Spadek oferty mieszkaniowej na kluczowych rynkach w Polsce jest spowodowany m.in. utrzymującymi się na rekordowo niskim poziomie stopami procentowymi, rosnącą inflacją oraz przekonaniem, że mieszkania stanowią bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w dobie pandemii koronawirusa. Na problem z niską podażą składa się również ograniczona liczba gruntów inwestycyjnych oraz czasochłonne czynności administracyjne. Szczególnie w Warszawie mieszkania sprzedają się szybciej, niż deweloperzy zdobywają pozwolenia na budowę nowych osiedli – wyjaśnia Katarzyna Tworska, dyrektor zarządzająca redNet 24, firmy specjalizującej się w sprzedaży mieszkań deweloperskich.

Jak podaje GUS, w 2020 roku oddano do użytkowania rekordowe 220 tys. nowych mieszkań. Wynik ten nie przyczynił się jednak do poprawy sytuacji mieszkaniowej Polaków. Stan ten pogłębiają działania zagranicznych funduszy, które kupują tysiące mieszkań w celu przeznaczenia ich na wynajem długoterminowy. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w czerwcu 2021 roku. Deweloper YIT podpisał umowę ze skandynawskim funduszem oraz inwestorem w branży nieruchomości NREP. Przedmiot umowy stanowiła budowa oraz sprzedaż 1 071 lokali mieszkalnych w Warszawie, które zostaną przeznaczone jedynie pod wynajem.

REKOMENDOWANE DLA CIEBIE

SPOŁECZNOŚCI

House Market: polub nas na Facebooku

Obserwuj House Market na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych