
Popyt na mieszkania w 2022 roku zwolni. Wzrośnie zainteresowanie kupnem mieszkań przez osoby, które posiadają nadwyżki finansowe i chcą je ochronić przed inflacją. Inwestorzy instytucjonalni nadal będą aktywni. O perspektywach dla branży nieruchomości mówi Cezary Grabowski, dyrektor marketingu i sprzedaży Bouygues Immobilier Polska.
Na rynku mieszkaniowym aktualnie możemy obserwować kilka istotnych zjawisk. Deweloperzy są pod presją kosztów. Rosną ceny materiałów budowlanych i wykonawstwa, brakuje też atrakcyjnych działek. W kolejnych miesiącach będziemy kontynuować zeszłoroczne trendy. Ale nie z tak dużym sukcesem, musimy liczyć się ze spadkiem popytu, ze względu na rosnące stopy procentowe, wzrost inflacji, a także rozwój najmu instytucjonalnego.
- Patrząc w szerszym planie na rynek nieruchomości trzeba stwierdzić, że w tym roku nabrał rumieńców i dynamicznie przyśpieszył. Można zaryzykować twierdzenie, że jest to odreagowanie po poprzednim roku. Wówczas popyt w pewnym momencie nieco przygasł, zwłaszcza w porównaniu do okresu przed pandemią, kiedy był mocno rozkręcony. Teraz zainteresowanie kupujących znów jest duże. Widać to w poziomie sprzedaży: odnotowujemy pod tym względem wyniki lepsze niż w ubiegłym roku. Jednak w tym roku pojawił się jeszcze dodatkowy impuls o charakterze makroekonomicznym. Mam na myśli poziom stóp procentowych, które utrzymywały się przez dłuższy czas na bardzo niskim pułapie, w połączeniu z relatywnie wysoką inflacją. Dla wielu osób był to istotny argument przemawiający za lokowaniem kapitału w nieruchomościach. W tej chwili wszystko wskazuje więc na to, że ceny mieszkań będą nadal rosły. Przy czym nie mamy do czynienia z tzw. bańką. Decydują o tym określone czynniki makroekonomiczne. Przewiduję, że w najbliższym roku będziemy o nich w Polsce dużo mówić i szczegółowo je analizować - mówi Cezary Grabowski.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
CZYTAJ TEŻ: NASZYM CELEM JEST KONSEKWENTNE ZWIĘKSZANIE SPRZEDAŻY
Ekspert dodaje, że 2022 umocni trend korzystania przez deweloperów z nowych technologii, także po to by zaspokoić proekologiczne aspiracje klientów.
- Chcę wskazać jeszcze jeden trend, o charakterze długofalowym - to idea zrównoważonego budownictwa. Naszym celem jest tworzenie przestrzeni najlepszych do życia. Jak to rozumieć? W naszych projektach uwzględniamy wszystko, co przekłada się na dobrostan mieszkańców, czyli sprzyja aktywności, relaksowi i kontaktowi z przyrodą, wzmacnia bioróżnorodność, pozwala odpowiedzialnie korzystać z zasobów i tworzy harmonię w bliskim otoczeniu inwestycji. W praktyce przyjmujemy np. taką zasadę, że w każdym nowym projekcie wykorzystamy przynajmniej trzy rozwiązania ekologiczne. Idea zrównoważonego budownictwa staje się coraz istotniejszym punktem odniesienia zarówno dla deweloperów, jak i dla klientów - wyjaśnia Cezary Grabowski.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.