"Musimy przystosowywać się do zmian, jakie zachodzą w naszym środowisku. Problemy z naturalnymi zasobami wodnymi są jednym z największych wyzwań w zakresie ochrony klimatu, także i w Rudzie Śląskiej" - podkreśliła cytowana w środowej informacji miasta jego prezydent Grażyna Dziedzic.
Rudzki samorząd zdecydował już m.in. o ograniczeniu koszenia miejskich terenów zielonych. Wykaszane będą nadal pasy drogowe, aby zachować widoczność. Koszenie w parkach i na skwerach będzie obejmowało natomiast najbliższe otoczenie alejek, ścieżek i małej architektury. Pozostałe koszenia będą interwencyjne. Obszar z ograniczonym koszeniem lub przeniesieniem go na później ma objąć w mieście w sumie ok. 44 ha.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Miasto założy też łąki kwietne, pilotażowo w trzech miejscach: na terenach zielonych przy ul. 1 Maja w dzielnicy Ruda, na wysokości zjazdu z trasy N-S, na hałdzie przy ul. Niedurnego w dzielnicy Nowy Bytom oraz w dzielnicy Chebzie - na terenach zielonych w rejonie stacji paliw.
Ponadto, miejskie służby dążą do zmniejszania parowania wilgoci z gleby - głównie poprzez ograniczanie grabienia zieleńców i skwerów. Zwiększono wykorzystanie kory jako naturalnego regulatora wilgoci, m.in. na rondzie turbinowym przy ul. 1 Maja w Rudzie. W kilku miejscach w specjalnych zbiornikach rozpoczęto gromadzenie deszczówki do podlewania kwiatów.
W ub. roku na zagospodarowanie wód opadowych - poprzez budowę w ciągu kilku lat 19 km sieci kanalizacji deszczowej oraz 21 zbiorników retencyjnych - miasto pozyskało ponad 43 mln zł unijnego dofinansowania.
Inwestycje pozwolą na retencję ok. 20 mln litrów wody. Część z nich już wykonano - m.in. przebudowę ul. Mazurskiej, Cichej, Grochowskiej, Zjednoczenia czy Porannej. Powstała tam kanalizacja deszczowa oraz zabudowano podziemne zbiorniki. Z tych pieniędzy m.in. przebudowana będzie kanalizacja deszczowa w ul. Solidarności, Zamenhofa oraz Międzyblokowej. Największą inwestycją będzie przebudowa kanalizacji deszczowej w dzielnicy Nowy Bytom oraz w rejonie tzw. Starej Bykowiny.
Niezależnie, nową kanalizację deszczową oraz dwa duże zbiorniki retencyjne wybudowano w ramach zakończonej przed kilkoma miesiącami przebudowy ul. Piastowskiej.
W grudniu ub. roku rudzcy radni przyjęli "Plan adaptacji Miasta Ruda Śląska do zmian klimatu do roku 2030". Dokument powstał w projekcie, w którym uczestniczą 44 największe samorządy w Polsce.
W rudzkim planie wykazano, że głównymi spowodowanymi przez zmiany klimatu zagrożeniami dla miasta są: upały, intensywne krótkotrwałe opady, nasilenie burz i wiatrów, smog oraz zanieczyszczenia. Odpowiadają im wybrane działania adaptacyjne w zakresie gospodarki wodnej, terenów zabudowy mieszkaniowej o wysokiej intensywności, transportu oraz energetyki.
Ruda Śląska ma w stałym utrzymaniu ok. 170 ha terenów zielonych. Blisko połowa z nich to zieleń przyuliczna - ok. 80 ha. Blisko 60 ha to skwery i zieleńce, pozostałe tereny mają charakter parkowy.
O działaniach przystosowujących do zmian klimatu informowały też w ostatnich tygodniach inne miasta woj. śląskiego, np. Katowice relacjonowały postępy budowy swoich zbiorników wód deszczowych, a Rybnik przedstawił aktualne metody utrzymania zieleni miejskiej. W ostatnich dniach o zaniechanie wykaszania traw podczas suszy zaapelowała do władz i mieszkańców swoich 41 miast i gmin członkowskich Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.