
Zarząd województwa będzie obowiązkowo monitorował działania przeciwsmogowe powiatów i gmin wskazanych w programie ochrony powietrza - zakłada projekt, którym zajmie się rząd. Ministrowie omówią też propozycję zakładające m.in., że osoby, które nie segregują śmieci zapłacą za nie dwa razy drożej.
Na wtorkowym posiedzeniu rząd zajmie się m.in. projektem noweli Prawa ochrony środowiska, który jest reakcją na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z maja 2018 roku. Wyrok ten wskazywał, że wskazał, że polskie władze nie podejmowały odpowiednich działań mających się przyczynić do poprawy jakości powietrza. Wyrok dotyczył lat 2007-2015.
Ministerstwo w uzasadnianiu do projektu przyznaje, że obowiązujące normy dotyczące pyłu zawieszonego PM10 są trudne do dotrzymania. Za wysokie stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu odpowiada głównie sektor bytowo-komunalny (tzw. kopciuchy, palnie śmieciami) oraz transport.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Efektem nowelizacji ma być wyraźne zobowiązanie organów sporządzających plany ochrony powietrza, by działania naprawcze przewidziane w tych planach umożliwiały ograniczenie przekroczeń wartości dopuszczalnych w możliwie najkrótszym terminie.
Projekt m.in. skraca o trzy miesiące termin, w jakim należy m.in.: opracować i przedstawić do zaopiniowania wójtom, burmistrzom lub prezydentom miast i starostom projekt uchwały w sprawie programu ochrony powietrza oraz przygotować plan działań krótkoterminowych w przypadku ryzyka wystąpienia w danej strefie przekroczenia poziomu alarmowego, dopuszczalnego lub docelowego substancji w powietrzu, od dnia otrzymania informacji o tym ryzyku od Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Skróceniu ulegnie również termin przekazania ministrowi środowiska informacji o uchwaleniu przez sejmik województwa programu ochrony powietrza.
Projekt noweli Prawa ochrony środowiska wzmacniać ma również działania kontrolne. Zarząd województwa będzie miał obowiązek monitorowania działań przeciwsmogowych realizowanych przez powiaty i gminy wskazane w programie ochrony powietrza i planie działań krótkoterminowych. Zarządy województw będą musiały także: do 30 marca każdego roku przygotowywać okresowe sprawozdania i przekazywać je ministrowi środowiska i w pół roku po zakończeniu realizacji programu przedstawić sprawozdanie końcowe.
Rząd zajmie się także projektem zmian w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, czyli tzw. ustawie śmieciowej, zgodnie z którym osoby, które nie segregują śmieci, zapłacą za nie dwa razy drożej.
Jak przekonuje resort środowiska odpowiedzialny za przygotowanie projektu - nowela ma m.in. wzmocnić kontrolę gmin nad systemem gospodarowania odpadami komunalnymi oraz nadzór nad firmami odbierającymi śmieci. Nowym rozwiązaniem jest to, że gminy nie będą mogły - tak jak to jest obecnie - ryczałtowo rozliczać się z firmami odbierającymi śmieci. Według MŚ dotychczasowe przepisy utrudniały lokalnym władzom kontrolę nad strumieniem odpadów, co mogło prowadzić do przeszacowania kosztów ich odbioru. Po zmianie prawa gminy będą rozliczać się z firmami śmieciowymi np. na podstawie masy odpadów, jakie zostały przekazane do przetworzenia.
Celem nowych przepisów ma być również zachęta do segregowania śmieci poprzez wprowadzenie sztywnej różnicy w cenie dla tych segregujących i nie. Mimo że obecne rozwiązania zobowiązują gminy do określenia wyższej stawki opłaty śmieciowej dla mieszkańców, którzy nie segregują śmieci, to nie wskazują one na wielkość tej różnicy.
Według resortu środowiska powoduje to, że opłaty śmieciowe dla tych segregujących i niesegregujących niewiele się różnią, co powoduje, że mieszkańcy nie mają zachęty finansowej do segregacji. Dlatego w projekcie noweli ustawy śmieciowej zaproponowano sztywną różnicę w wielkości opłat, a osoby które nie segregują śmieci, zapłacą za nie dwa razy drożej.