
Second home to rozwiązanie, które już od jakiegoś czasu stało się modne i pożądane w wielu państwach w Europie. Od czasów pandemii, Polacy zaczęli szukać różnych sposobów na pracę zdalną poza domem i jednocześnie miejsca na odpoczynek, dzięki czemu trend ten zaczął się rozwijać także u nas. Czym dokładnie jest second home i jakie niesie ze sobą korzyści?
Coraz więcej Polaków szuka spokojnego miejsca na urlop, weekendowy wypoczynek w górach lub nad jeziorem i pragnie na chwilę wyrwać się od codziennego zgiełku, jakie niesie za sobą życie w mieście. Jedno lub dwutygodniowy urlop podczas wakacji staje się dla nich niewystarczający, by mogli dostatecznie odpocząć i zregenerować siły.
Idąc za trendem z Zachodu, który szybko rozprzestrzenił się w całej Europie i poza nią, Polacy zaczęli podążać za poszukiwaniami miejsca, do którego będą mogli wracać w dni wolne i weekendy lub nawet wyjechać na kilka tygodni, pozostając w otoczeniu przyrody, we własnej, bezpiecznej przystani. Dodatkowo praca zdalna, która od czasów pandemii jest coraz bardziej popularna, bardzo im to ułatwia. Dzięki temu mogą połączyć przyjemne z pożytecznym, łapiąc tym samym potrzebny balans.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Second home jest odpowiedzią na wszystkie powyższe potrzeby. Daje możliwość stworzenia własnego miejsca relaksu, do którego można przyjechać w dowolnym momencie w ciągu całego roku. To swego rodzaju drugi, wakacyjny, najczęściej znacznie mniejszy dom (od tego, w którym żyjemy na co dzień), w którym chce się spędzać wolny czas, wypoczywać w dni wolne od pracy i ładować baterie będąc blisko przyrody. Można także w ten sposób spędzić cały urlop, ponieważ najczęściej lokalizacja takiego domku, to spokojny, oddalony od miasta, zielony teren - np. nad morzem, jeziorem, rzeką, przy lesie lub nieopodal gór.
Second home jest wielofunkcyjny, może służyć nie tylko do błogiego relaksu, ale być miejscem pracy zdalnej, spotkań z rodziną i przyjaciółmi, opcją na wynajem - kiedy nie korzystasz sam, możesz wynająć tę przestrzeń i na niej zarabiać. Osoby, które mają taką możliwość, chętnie wyjeżdżają na dłużej, aby pracować z dala od miejskiego zgiełku. Dzięki temu po godzinach pracy mogą korzystać z uroków natury i odpocząć.
Myśląc o second home, można wziąć pod uwagę dwa jego aspekty. Pierwszym z nich jest stworzenie własnej enklawy spokoju, miejsca idealnego na wyjazdy. Drugą opcją jest inwestycja w tego rodzaju drugi, niewielki domek, który będzie bardzo ergonomiczny w utrzymaniu.
- Coraz więcej osób, w tym inwestorzy, decyduje się na ulokowanie finansów właśnie w tego rodzaju mniejsze, modułowe domki, świetnie nadające się na wakacyjne wyjazdy oraz całoroczne wypady weekendowe. Zamiast trzymać oszczędności na lokatach, wolą zainwestować je w obiekt usytuowany w miejscu, które będzie dla nich atrakcyjne pod względem wypoczynku. Przy okazji nie blokuje ich to kosztowo podczas planowania wakacji poza granicami naszego kraju, ze względu na szersze możliwości związane na przykład z wynajmem domku podczas nieobecności - mówi Rafał Nowakowski, prezes CubeEco.
Inwestycja ta może sięgać także znacznie szerzej - idąc o krok dalej, można zainwestować w więcej niż jeden domek i postawić wszystkie niedaleko siebie, na jednej działce, a do tego w pięknych okolicznościach przyrody, np. na Mazurach lub nad morzem. Stawiając trzy lub cztery takie niewielkie obiekty, z jednego można korzystać prywatnie, a pozostałe przeznaczyć pod wynajem turystyczny. Dzięki takiemu rozwiązaniu powstaje dodatkowa opcja na uzyskanie dodatkowego, długoterminowego dochodu z wynajmu.
Second home to trend, który coraz dynamiczniej rozwija się w Polsce i zyskuje coraz szerszą rzeszę fanów.
Jest to zarówno korzystne rozwiązanie dla osób, które chcą mieć własne miejsce na wakacje, bez konieczności rezerwacji, jak i dla poszukujących sposobu na ulokowanie nadwyżki kapitału i długoterminową inwestycję związaną z wynajmem. Z tego powodu warto rozważyć tego rodzaju udogodnienie i czerpać z niego podwójne korzyści - przez cały rok