Świętokrzyskie: kolejny samorząd zapłaci za uprzątnięcie nielegalnych odpadów

Prawie 6 milionów złotych będzie kosztowało samorząd Nowin (woj. świętokrzyskie) uprzątnięcie nielegalnych odpadów ze składowiska przy ulicy Składowej. "To dla nas duży wysiłek finansowy, koszt uprzątnięcia odpadów stanowi około 14 proc. budżetu gminy" – powiedział PAP wójt Nowin.

Autor: PAP 06 października 2021 11:38

Składowisko w Nowinach powstało w maju 2018 roku na mocy decyzji starostwa powiatowego w Kielcach. Po pewnym czasie kontrole urzędników gminy Nowiny i WIOŚ ujawniły nieprawidłowości w składowaniu odpadów, a w lutym 2019 r. starostwo wygasiło decyzję.

W tym czasie na składowisku zgromadzono już ponad 1 tys. ton odpadów w tym niebezpiecznych chemikaliów.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

"Uprzątnięcie składowiska będziemy finansować wyłącznie z budżetu gminy. To jest dla nas kosztowna procedura. 5,7 mln złotych stanowi 14 proc. naszego budżetu. Pieniądze będziemy musieli wygospodarować kosztem różnych innych zadań" - powiedział w środę PAP Sebastian Nowaczkiewicz, wójt Nowin.

"Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców, tego nie da się przeliczyć" - zaznaczył. "Nie wyobrażamy sobie, że na składowisku mogłoby dojść np. do pożaru" - dodał samorządowiec.

Obawy nie są bezpodstawne. W kwietniu 2020 roku, na sąsiedniej działce przy ulicy Perłowej w Nowinach, doszło do bardzo poważnego pożaru. Tam również nielegalnie składowano chemiczne odpady. Spłonęły m.in. beczki zawierające pozostałości po farbach i rozpuszczalnikach. Pożar był na tyle duży, że dla trzech gmin, w tym Kielc, na kilka godzin ogłoszono alarm zagrożenia chemicznego. Akcja gaszenia pożaru trwała około 20 godzin.

Pośrednikiem w przekazywaniu odpadów i organizacją obu składowisk był Tadeusz D., były wójt Piekoszowa (woj. świętokrzyskie), oskarżony o korupcję, mający też zarzuty za udział w tzw. mafii śmieciowej.

Katowicka prokuratura oskarżyła Tadeusza D. o pranie brudnych pieniędzy i udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się tworzeniem niebezpiecznych składowisk odpadów na terenie całego kraju.

Sprawa będzie badana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy instytucji poinformował PAP, że proces ma się rozpocząć 15 października.

Tadeusz D. jest związany z organizacją składowisk z nielegalnymi odpadami m.in. w Pińczowie, Stąporkowie oraz w Kielcach. Ostatnie zostało uprzątnięte przez samorząd Kielc kosztem ponad 5 mln zł. Uprzątnięcie pozostałości po składowisku przy ulicy Perłowej w Nowinach kosztowało 8 mln zł. Pracami porządkowymi w tzw. wykonawstwie zastępczym zajęło się Starostwo Powiatowe w Kielcach.

Z kolei z nieruchomości przy ulicy Składowej do wywiezienia jest 1,2 tys. ton odpadów, w tym około 708 ton odpadów niebezpiecznych. Przetarg na uprzątnięcie chemikaliów wygrało konsorcjum firm Hydrogeotechnika i Geocoma. W środę rozpoczną się pierwsze prace. Wywóz i utylizacja odpadów może potrwać do lipca przyszłego roku.

Podobał się artykuł? Podziel się!

REKOMENDOWANE DLA CIEBIE

SPOŁECZNOŚCI

House Market: polub nas na Facebooku

Obserwuj House Market na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych