
Od lat w obszarze bezpieczeństwa pracy promuje się różnego rodzaju systemy, które mają pomóc w zapewnieniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa i sprawnej organizacji pracy. Przez lata wokół tych systemów narosło sporo niedomówień i mitów, co spowodowało, że w oczach wielu przedsiębiorców system BHP urasta to wielkości mitologicznego tworu, który wywraca życie firmy do góry nogami. Skutkiem jest zniechęcenie pracodawców w podejmowaniu tego typu działań, zasłaniając się sztampowym hasłem „bo nasza organizacja nie jest jeszcze gotowa”.
Idąc tym tropem, żadna organizacja nie jest gotowa do wprowadzenia systemu, jeśli nie był starannie przygotowywany przez odpowiedni okres, co ma być gwarantem jego jakości.
- Tutaj dochodzimy do pierwszego dość istotnego wniosku – systemu BHP nie można zaimplementować z dnia na dzień. Jest to proces, który nie tyle powoduje dojrzewanie do wdrożenia systemu, co wspólną, systematyczną pracą buduje ten system na podstawie istniejących procesów. Wynika z tego drugi istotny wniosek – System BHP powinien odzwierciedlać realne działania na terenie zakładu pracy i w cale nie musi być silnie rozbudowany, może na początku obejmować podstawowe procesy, jak choćby przepływ informacji o wypadkach i zdarzeniach potencjalnie wypadkowych. Trzeci wniosek, którego trzeba mieć świadomość, to posiadanie wizji systemu, jako zakończonego procesu oraz świadomość konieczności regularnych przeglądów systemu i jego modyfikacji do zaistniałych potrzeb – wyjaśnia Andrzej Bączkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa pracy firmy doradczej W&W Consulting.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
CZYTAJ TEŻ: TOP 5 ROZWIĄZAŃ, KTÓRE ZAPEWNIAJĄ BEZPIECZENSTWO
Jako jedną z podstawowych należy wymienić zmniejszenie ilości wypadków przy pracy, co ma bezpośrednie przełożenie na zdrowie i życie pracowników oraz na koszty pracodawcy ponoszone w związku z wypadkami. Żeby nie być gołosłownym można tu przytoczyć, że w 2019 roku poszkodowanych w wypadkach przy pracy było 83 205 osób, a wypadki spowodowały szkody materialne i czasu pracy w wysokości 85 816 400 zł . W 2020 roku średni koszty wypadku przy pracy dla pracodawcy zatrudniającego powyżej 250 osób to 87 528 zł . Ponadto za zmniejszeniem ilości wypadków kryją się takie działania jak:
- systematyczna diagnoza i analiza ryzyk – np. opisanie procesu kto, kiedy i jakim sposobem szacuje ryzyka związane z zamontowaniem nowej maszyny w zakładzie oraz kogo należy z ryzykiem zapoznać i jakie działania należy dalej podjąć,
- stałe i rzetelne przeciwdziałanie tym ryzykom obejmujące m.in.: techniczne i organizacyjne niwelowanie zagrożeń – np. opisanie procesu oznaczania miejsc niebezpiecznych (kto, jak często, jakim znakiem),
- odpowiedni dobór i dystrybucję środków ochrony indywidualnej dla pracowników np. jak i kiedy prowadzić analizę prawidłowości doboru SOI, kto i kiedy dystrybuuje SOI, kto i kiedy zajmuje się logistyką zewnętrzną (w tym zamawianiem SOI).
Powyższy przykład działań stanowi wycinek większego systemu, ale i wprawne oko doświadczonych inspektorów BHP, kierowników produkcji czy samych pracodawców może zwróci uwagę, że podane przykłady nie stanowią novum, jednak nowością będzie precyzyjne przeanalizowanie, rozplanowanie i zapisanie poszczególnych procesów co powoduje, że wątpliwości pojawiają się w marginalnych przypadkach, a wszystkie osoby zaangażowane w proces wiedzą co robić.