
Ustawa o pomocy kredytobiorcom, która przewiduje tzw. wakacje kredytowe, jest potrzebna i korzystna dla ludzi - uważa szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandyk. Jak zaznaczyła, kluczową wartością ustawy jest to, że została przyjęta w konsensusie w parlamencie.
Szefowa prezydenckiej kancelarii zapytana w Polsat News, czy Andrzej Duda miał wątpliwości co do proponowanych w ustawie rozwiązań, odparła, że "prezydent wtedy, kiedy działania legislacyjne dotyczą dobra obywateli, to na ogół nie ma żadnych wątpliwości".
Ignaczak-Bandyk podkreśliła, że prezydent decyzję o podpisaniu tej ustawy podjął bardzo szybko, wykorzystując minimalny czas potrzebny do przeanalizowania jej skutków.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Według szefowej KPRP ta ustawa jest potrzebna i korzystna dla ludzi oraz wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom. Kluczową wartością tej ustawy, dodała, jest to, że została przyjęta w parlamencie w konsensusie, ponad podziałami.
Ignaczak-Bandyk przypomniała, że Sejm przyjął tę ustawę niemal jednogłośnie, a następnie zaakceptował prawie wszystkie poprawki, które zgłosił do niej Senat. "To bardzo rzadki przypadek w polskim parlamencie i w trakcie legislacji, którą obserwujemy od wielu lat" - stwierdziła.
Sejm senackie poprawki przyjął 7 lipca. Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia. Zapisy dotyczące tarcz antyinflacyjnych zaczną obowiązywać 31 lipca br.