
Co trzeci Polak uważa, że dostęp do wydajnej infrastruktury internetowej jest najważniejsze przy wyborze domu lub mieszkania. Za nieruchomość z dostępem do szerokopasmowego łącza kupujący płacą więcej.
Gdy na skutek pandemii internet stał się jeszcze istotniejszym niż dwa lata temu narzędziem pracy, rozrywki i nauki, znaczenia nabiera kwestia dostępności do szybkiego i stabilnego transferu danych w miejscu zamieszkania.
Już co trzeci Polak uważa, że najważniejszym czynnikiem przy wyborze nieruchomości jest dostęp do szybkiego internetu.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Nabywcy wręcz wymagają od sprzedających mieszkania dostępu do szybkiego internetu w lokalizacji. Za nieruchomość z dostępem do szerokopasmowego łącza są skłonni zapłacić więcej.
Brak szybkiej i stabilnej sieci może skutkować rezygnacją z zakupu lub wynajmu danej nieruchomości - wynika z raportu „Dostęp do szybkiego Internetu a wartość nieruchomości” InsightOut Lab.
Wg. raportu przekłada się to na konkretne decyzje zakupowe:
Wśród danych z krajów europejskich oraz USA również obecny jest trend wskazujący, że globalny rozwój szerokopasmowej infrastruktury ma wpływ na ceny nieruchomości.
W Wielkiej Brytanii, w okresie od 2012 do 2019 r., wartość nieruchomości objętych rządowym programem „Superfast Broadband” wzrosła o 1700-3500 £, czyli 0,6-1,2%, dzięki dostępowi do szybkiego internetu.
75 proc badanych w 2020 r. Brytyjczyków odrzuciłoby ofertę kupna nowego lokum, jeśli dysponowałoby ono słabym łączem internetowym.
Z kolei analiza ponad 3 mln transakcji dokonanych w USA wykazała, że szybki internet w nieruchomości statystycznie przyczynia się do wzrostu ceny sprzedaży nieruchomości aż o 2,5 proc..
20 proc. dorosłych Niemców uważa, że wartość mieszkania spada aż o 10 proc., jeśli szybkość dostępnego w nim łącza nie odpowiada oczekiwaniom klienta.
Aż 58 proc. deweloperów i 57 proc. właścicieli portfeli nieruchomości w Niemczech wskazało, że szybki internet to najważniejsze kryterium dla stworzenia efektywnego „home-office”.
Duża przepustowość łącza przekłada się na wyższą cenę nieruchomości. Wraz z nasileniem się trendów społeczno-kulturowych, ekonomicznych i technologicznych ta zależność będzie już tylko wzrastać.
Już teraz widać wzrost presji społecznej na większy dostępu do szerokopasmowych łączy.
- Wiąże się to z rozpowszechnieniem pracy i nauki zdalnej, z rozwojem cywilizacyjnym i potrzebami nowoczesnego społeczeństwa informacyjnego – komentuje wyniki opracowania Mariusz Pleban, założyciel i CEO InsightOut Lab.
Rozwój technologii informatycznych sprawił, że duża część życia przenosi się do świata wirtualnego. Proces przyspieszyła jeszcze globalna pandemia. Zmieniła nawyki, tryb pracy i sposób konsumpcji mediów. Zwiększyła także popyt na łącza internetowe.
Badania rynkowe dotyczące dostępności szybkiego internetu i nieruchomości w pierwszym kwartale br. pokazały, że:
Widać dystans między aglomeracjami i mniejszymi miejscowościami w kraju. 73 proc. mieszkańców wsi deklarowało posiadanie szybkiego łącza w swoim domu. Takie łącze deklarowało 84 proc. użytkowników sieci mieszkających w różnej wielkości miastach.
Co piąty ankietowany używał domowego internetu głównie do pracy. Ponad 40 proc. osób, które używają sieci w celach zawodowych, uważa jednocześnie szybkie łącze za najważniejsze kryterium przy wyborze mieszkania.
42 proc. badanych spędza w sieci od 3 do 5 godzin dziennie, tylko co czwarty określił czas przebywania w sieci na maksimum 2 h.
Ponad 10 godzin dziennie z sieci korzysta 3 proc. osób 55+ i 5 proc. z grupy wiekowej 45-54 lata.
Wśród młodszych internautów 10 godzin w sieci spędza 11 proc. osób pomiędzy 18-24 rokiem życia i 13 proc. z grupy wiekowej pomiędzy 25-34 lata.
Trend odzwierciedlają statystyki Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), które wskazują na wzrost czasu spędzanego w internecie przez Polaków.
Przed pandemią surfowaliśmy średnio 3,1 h dziennie, to w listopadzie 2021 r. było to już 4,1 h. To wzrost o prawie 1/3 czasu spędzanego w sieci.
Statystyki te przekładają się wprost na zwiększony transfer danych w globalnej sieci.
W nowych warunkach społecznych, gdy na skutek pandemii internet stał się jeszcze istotniejszym niż dwa lata temu narzędziem pracy, rozrywki i nauki, znaczenia nabiera kwestia dostępności do szybkiego i stabilnego transferu danych w miejscu zamieszkania.
Rozwijanie infrastruktury światłowodowej jest niemal oczywistym rozwiązaniem, by sprostać gwałtownie rosnącym potrzebom klientów.
- Zapewnienie dostępu wszystkim mieszkańcom kraju do powszechnej i niezawodnej infrastruktury szerokopasmowej jest również fundamentem skutecznej transformacji cyfrowej i gwarancją rozwoju cywilizacyjnego Polski – dodaje Mariusz Pleban.
Według danych Eurostatu za 2021 r., w Polsce stałe łącze szerokopasmowe posiadało 69 proc. gospodarstw domowych.
W Czechach wskaźnik ten wyniósł 84 proc., w Niemczech – 82 proc., a we Francji – 80 proc.
Polski wynik jest porównywalny do odnotowanego w Bułgarii - 63 proc. i na Litwie - 67 proc.
Materiał powstał na bazie przeprowadzonego przez InsightOut Lab badania konsumenckiego.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.