To koniec deweloperskiego boomu? Rynek mieszkaniowy wchodzi w fale spowolnienia

W opinii ekspertów rynek mieszkaniowy wchodzi w fazę spowolnienia. Popyt słabnie, dostępność mieszkań mierzona relacją wynagrodzenia do ceny mkw. mieszkania spada, rosną stopy procentowe - informuje PKO BP.

W opinii ekspertów PKO BP w nadchodzących kwartałach ceny mieszkań pozostaną w słabnącym trendzie wzrostowym - w przyszłym roku cena za metr kwadratowy powinna rosnąć średnio o 5 proc. Jak czytamy w raporcie, dotychczasowy silny popyt na mieszkania będzie osłabiany kolejnymi podwyżkami stóp procentowych NBP. Wysokie ceny, zwłaszcza w krótkim okresie, będzie podtrzymywać wciąż wolno rosnąca podaż, którą warunkują ograniczona dostępnością działek budowlanych i wysokie koszty budowy.

Według danych z bazy CBN PKO Banku Polskiego w III kw. 2021 roku ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym silnie rosły r/r w Warszawie i 6 największych aglomeracjach było to około 14 proc. r/r). W 9 mniejszych stolicach wojewódzkich wzrost cen zwolnił (do ok. 11 proc. r/r vs 16 proc. r/r w II kw. 21 roku. Na rynku wtórnym ceny mieszkań w analizowanych grupach miast wojewódzkich utrzymywały się w trendzie wzrostowym - w granicach 10-12 proc. r/r).

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Wynajem powoli się odbudowuje 

Jak wynika za analizy PKO BP, na rynku wynajmu, po kilku kwartałach spadkowych tendencji stawek wynajmu, związanych z dużą podażą mieszkań i ograniczonym popytem podczas pandemii, w III kw. 2021 nastąpiła zmiana trendu na rosnący. Niemniej, stawki wynajmu nie osiągnęły jeszcze poziomu z sprzed wybuchu epidemii.

Intratna inwestycja

Jak podaje PKO BP, niskie, realnie ujemne stopy procentowe przekierowują inwestycje na rynek nieruchomości, który jest postrzegany jako bezpieczna – w warunkach wysokiej i rosnącej inflacji - lokata kapitału. Nabywcy mieszkań wydają się akceptować niższe stopy zwrotu z wynajmu. Warto jednak zaznaczyć, że wobec wyższych stóp procentowych alternatywne, bezpieczne lokaty kapitału zyskają na atrakcyjności względem rynku nieruchomości.

Kredyty na fali wzrostowej 

W III kw. 21 roku zanotowano znacznie wyższe zainteresowanie kredytami hipotecznymi. Wg. Związku Banków Polskich  w tym czasie wartość nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych wyniosła 23,1 mld zł. Według Biura Informacji Kredytowej w październiku miesięczna akcja kredytowa wyniosła 8,5 mld zł (8. miesiąc z rzędu ze sprzedażą powyżej 7,5 mld zł). Pod względem wolumenu akcja kredytowa przekroczyła poziom sprzed pandemii o prawie 12 proc. Nadal wzrasta liczba dużych kredytów - ponad połowa wartości (56,1 proc.) kredytów udzielonych do października to kredyty powyżej 350 tys. zł, w tym 27,5 proc. to kredyty powyżej 500 tys. zł.

Zdaniem analityków PKO BP czynnikami, które będą hamować wzrostowy trend cen mieszkań mogą być kolejne podwyżki stóp procentowych, przekładające się na wzrost ceny kredytu, prawdopodobne zaostrzanie polityki kredytowej banków, pogorszenie dostępności mieszkań przy szybszym wzroście cen mieszkań niż dochodów ludności oraz duży portfel mieszkań w budowie z terminem oddania do użytku w 2022 i później.