
Do podwyżek stóp procentowych doszło szybciej i były one mocniejsze niż wynikało z oczekiwań rynkowych jeszcze kilka miesięcy temu. Można ten fenomen odczytywać co najmniej na dwa sposoby. Albo Rada Polityki Pieniężnej została zaskoczona dynamiką inflacji i postanowiła szybko działać, aby nie utrwalać oczekiwań inflacyjnych, albo większość tego gremium doszła do wniosku, że rodzima gospodarka wróciła już na tory, którymi powinna podążać.
Niezależnie od tego który powód przeważał, jedno jest pewne – poziom stóp procentowych ma duże znaczenie dla koniunktury na rynku mieszkaniowym. To przecież od poziomu stóp procentowych zależy oprocentowanie kredytów, a więc też zdolność kredytowa potencjalnych kupujących. Od kosztu pieniądza zależy ponadto oprocentowanie depozytów i obligacji, dla których szczególnie atrakcyjną alternatywą jest w ostatnich latach rynek mieszkaniowy. Ostatecznie to decyzje Rady Polityki Pieniężnej mogą stymulować lub dusić dynamikę wzrostu gospodarczego, a więc też wpływać na zatrudnienie i na to, jak szybko zmienia się poziom wynagrodzeń.
Większość ekonomistów spodziewa się, że podstawowa stopa procentowa docelowo dotrze w okolice 2,5-3 proc. Z szacunków HRE Think Tank wynika, że taki scenariusz powinien unormować panującą w mieszkaniówce sytuację i sprowadzić wzrosty cen z obecnych dwucyfrowych wyników do jednocyfrowych. Przy tym oczywiście w otoczeniu rynku mieszkaniowego zmienia się nie tylko poziom stóp procentowych. Mierzymy się ze wzmożoną inflacją, pakietowymi zakupami mieszkań przez fundusze inwestycyjne, przerwanymi łańcuchami dostaw i dynamicznie rosnącym kosztem budów. Z drugiej jednak strony stymulująco na rynek wpływają rosnące pensje czy odbudowanie się rynku najmu. Pod koniec pierwszego półrocza 2022 roku w życie wejdzie też program gwarancji kredytowych znany pod nazwą kredytów bez wkładu własnego. A trzeba wiedzieć, że jest to tylko jedna ze zmian, którą rząd planuje w najbliższym czasie. Inne regulacje wpisane w Polski Ład także mogą wpłynąć na sytuację na rodzimym rynku mieszkaniowym.