
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie zbadał legalność przyjętego przez lubelskich radnych studium zagospodarowania Górek Czechowskich, około 100-hektarowego terenu zielonego w mieście. Termin ogłoszenia wyroku wyznaczył na 15 grudnia.
W środę lubelski sąd rozpatrzył skargi wojewody lubelskiego i mieszkanki Lublina na uchwałę Rady Miasta Lublin w przedmiocie "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego +Górek Czechowskich+" z lipca 2019 r.
Na początku rozprawy swoje stanowiska o uwzględnienie skarg podtrzymali zarówno pełnomocnik wojewody lubelskiego, jak i skarżąca uchwałę mieszkanka Lublina. Z kolei przedstawiciel miasta wnioskował o oddalenie obu skarg.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Występujący w imieniu zastępcy prokuratura generalnego prok. Przemysław Słupiński wnioskował o uwzględnienie skargi wojewody lubelskiego na uchwałę Rady Miasta Lublin i stwierdzenie jej niezgodności z prawem.
Po wysłuchaniu stanowisk stron przewodnicząca składu sędziowskiego s. Marta Laskowska-Pietrzak postanowiła uznać za dowód w sprawie raport z inwentaryzacji i waloryzacji wąwozów na Górkach Czechowskich wraz z analizą urbanistyczną z grudnia 2019 r., który jest zamieszczony na stronie internetowej Urzędu Miasta Lublin.
"Sąd zobowiązuje pełnomocnika organu do przedłożenia w terminie siedmiu dni wszystkich dokumentów dotyczących zlecenia przez UM Lublin opracowania dokumentu o nazwie +Raport z inwentaryzacji+" - powiedziała sędzia.
Następnie zamknęła rozprawę i wyznaczyła termin ogłoszenia wyroku na 15 grudnia.
"Stanowisko miasta nie uległo zmianie" - przypomniał po wyjściu z sądu radca prawny Jacek Jaworski, który reprezentuje Gminę Lublin. Zapytany przez dziennikarzy o nowe dokumenty, które ratusz ma dostarczyć do sądu odpowiedział, że "nie wydaje mu się, żeby to miało kluczowe znaczenie". Następnie zaznaczył, że nie chciałby wkraczać swoją wypowiedzią w zakres kompetencji sądu.
Pełnomocnik mieszkanki Lublina adwokat Mateusz Sarnat pochwalił działania Prokuratury Krajowej. "Jesteśmy zadowoleni z przebiegu rozprawy i czekamy na 15 grudnia z dużymi nadziejami" - powiedział Sarnat.
Sprawa dotyczy uchwalonego w lipcu 2019 roku przez Radę Miasta Lublin nowego "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego", pozwalającego na zabudowę mieszkalną części Górek Czechowskich, atrakcyjnego około 100-hektarowego terenu zielonego, należącego wówczas w całości do prywatnego właściciela. Uchwałę zaskarżył poprzedni wojewoda lubelski Przemysław Czarnek i jedna z mieszkanek Lublina.
WSA w Lublinie w grudniu 2019 r. uznał, że w części dotyczącej Górek Czechowskich doszło do naruszenia zasad tworzenia studium i uchylił jego zapisy dopuszczające zabudowę części tego terenu. Na to orzeczenie skargę do NSA złożył prezydent Lublina Krzysztof Żuk. W lutym NSA uwzględnił skargę, uchylił wyrok WSA w Lublinie i przekazał mu sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Sprawa przeznaczenia Górek Czechowskich budzi w Lublinie od wielu lat silne emocje. W kwietniu 2019 r. kwestia ich zagospodarowania była przedmiotem pierwszego w Lublinie referendum lokalnego. Mieszkańcy odpowiadali na pytanie, czy zgadzają się na częściowe ich zabudowanie. Referendum okazało się nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji - 12,91 proc. - ale większość uczestników - 67,7 proc. - była przeciwna zabudowie.
Uchwalone w lipcu 2019 r. studium dopuszcza zabudowę mieszkaniową na około 25 ha na Górkach Czechowskich, które mają ponad 100 ha powierzchni. We wrześniu 2019 r. miasto zawarło z właścicielem terenu Górek - spółką TBV - umowę, na mocy której deweloper sprzedał miastu za 1 zł 77 ha terenu Górek Czechowskich, na którym ma urządzić park naturalistyczny kosztem 10 mln zł.