
Wzrost stóp procentowych do 1,25 proc. wzbudził w dyskusji publicznej pytania o to, jak będzie kształtował się rynek nieruchomości. Czy będzie miało to wpływ na udzielane kredyty, ceny mieszkań lub decyzje kupujących? Tomasz Bednarek z WPBM Mój Dom analizuje, jaki wpływ wywrze aktualna sytuacja na kupujących.
- Choć podwyżka stóp procentowych może kojarzyć się z czymś niepokojącym, warto sięgnąć do danych liczbowych. Tymczasem jak pokazuje Narodowy Bank Polski, od marca 2015 roku do lutego 2020 roku stopa referencyjna wynosiła 1,5 proc. Sytu-acja wraca więc do stanu rzeczy sprzed niespełna dwóch lat, a warto zauważyć, że popyt na nieruchomości był wówczas wysoki – tłumaczy Tomasz Bednarek z biura sprzedaży dewelopera WPBM Mój Dom.
Aktualna stopa procentowa prawdopodobnie nie zniechęci zainteresowanych zakupem nieruchomości. Według danych Metrohouse podwyżka stóp procentowych sprawi, że przeciętny Polak zapłaci ratę o kilkadziesiąt złotych większą. Nie jest to jeszcze tak istotna różnica, by zmieniła sytuację na rynku mieszkaniowym lub wpłynęła znacząco na finanse polskich rodzin.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
– Przewidujemy, że popyt na mieszkania w segmencie 30-50 metrów kwadratowych będzie utrzymywał się na podobnym poziomie. Ci, którzy planowali kupno pierwszego w życiu „M”, prawdopodobnie i tak je wybiorą – choć niewykluczone, że część osób z powodów finansowych zdecyduje się na mieszkanie w innej lokalizacji, nieco dalej od centrum. Niewykluczone też, że w obliczu braku korzystnych alternatyw inwestycyjnych utrzyma się popyt na nieruchomości luksusowe, nierzadko finansowanych gotówką – zauważa Bednarek. – Dywersyfikacja oferty dewelopera jest w tym przypadku kluczowa – mając inwestycje zarówno z segmentu premium, jak i w popularnym standardzie w różnorodnych dzielnicach, łatwiej jest zaproponować klientowi nieruchomość, która spełnia ich wszystkie kryteria.
CZYTAJ TEŻ: PODWYŻKA STÓP PROCENTOWYCH MOŻE MIEĆ STABILIZUJĄCY WPŁYW NA RYNEK MIESZKANIOWY
Dla tych, którzy mają zgromadzony kapitał i chcą ochronić go przed inflacją, nieruchomości wciąż są najlepszym rozwiązaniem. Mimo wzrostu oprocentowania lokat i rachunków oszczędnościowych kupno mieszkania z myślą o wynajmie wciąż będzie bardziej opłacalne ze względu na stopę zwrotu z wynajmu.
Trudno jest przewidzieć, czy podwyżka stóp procentowych na poziom 1,25 proc. zmieni zachowania konsumentów. Aktualny wzrost to wyłącznie powrót do stanu rzeczy, który trwał przez 5 lat – do 2020 roku. Eksperci przewidują, że nie będzie to miało znaczącego wpływu na popyt na nieruchomości – tym bardziej przy utrzymującym się zainteresowaniu transakcjami inwestycyjnymi.