
Rosnące ceny mieszkań, rekordowa liczba lokali w realizacji i ofercie deweloperów, wysoka siła nabywcza oraz popyt konsumpcyjny – tak w skrócie można podsumować ostatni rok na pierwotnym rynku mieszkaniowym w Łodzi. Jak wynika z najnowszego raportu firmy OPG Property Professionals, pomimo coraz wyższych kosztów zakupu, chętnych na własne M w mieście włókniarzy zdecydowanie nie brakuje. Dlaczego Łódź to rynek z dużym potencjałem?
Firma OPG Property Professionals wraz z Katedrą Inwestycji i Nieruchomości Uniwersytetu Łódzkiego oraz Studenckim Kołem Naukowym „Real Estate” zaprezentowało kolejny raport podsumowujący ostatni rok na pierwotnym rynku mieszkaniowym w Łodzi. Badaniem objętych zostało ponad 120 znajdujących się w trakcie realizacji lub zrealizowanych inwestycji deweloperskich, gdzie wciąż trwa sprzedaż mieszkań. Szczegółowej charakterystyce poddano społeczno-ekonomiczne uwarunkowania rozwoju rynku pierwotnego, skalę oraz strukturę podaży i popytu, a także dynamikę zmian cen.
Więcej mieszkań, więcej chętnych
Na rynku łódzkim sukcesywnie przybywa nowych mieszkań. Ich liczba wzrosła w ciągu ostatniego roku do 10.650 lokali, co oznacza wzrost o 12,1 proc. w ujęciu rok do roku. Budujący wierzą w Łódź. Aż 35 spośród 120 realizowanych obecnie przedsięwzięć to projekty uruchomione pomiędzy II kwartałem 2018, a II kwartałem 2019. Najwięcej inwestycji powstaje na Polesiu i Bałutach.
Na rynku pojawia się więcej mieszkań, lecz także szybciej znajdują one swoich kupców. W połowie bieżącego roku łączna liczba mieszkań dostępnych w ofercie deweloperów wyniosła około 3.200 lokali, czyli o blisko 5,5 proc. mniej, niż przed rokiem. To pokłosie rekordowej wręcz aktywności ze strony kupujących. W ciągu 12 miesięcy deweloperzy zdołali sprzedać 3.300 mieszkań, czyli aż o 20,1 proc. więcej, niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Pod względem siły nabywczej na wszystkich rynkach regionalnych, Łódź ustępuje jedynie Katowicom.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Historycznie wysokie ceny
Co ciekawe, mieszkań szybko ubywa z rynku nawet pomimo sukcesywnych wzrostów cen. Łódź podąża za ogólnopolskim trendem, na który składa się kilka czynników: utrzymująca się, dobra koniunktura gospodarcza, poprawa sytuacji na rynku pracy i wzrost średnich wynagrodzeń oraz niski poziom stóp procentowych. Wyrazem zmian zachodzących na łódzkim rynku jest nowa, rekordowa wartość średniej ceny ofertowej, która wyniosła 5.742 zł/mkw.
- Deweloperzy starali się nie wprowadzić na rynek zbyt dużej liczby mieszkań w zbyt krótkim czasie. Tempo absorpcji nowych zasobów mieszkaniowych zdradza jednak wysoki potencjał rozwoju łódzkiego rynku. Rosnąca liczba zgłaszanych projektów oraz wystąpień o pozwolenie na budowę w Łodzi sugeruje, że aktualne poziomy podaży powinny się tu utrzymać przynajmniej w ciągu najbliższych 2-3 lat - mówi Michał Styś, prezes zarządu OPG Property Professionals.
Oferta bez większych zmian
Rynek pozostaje przy tym dość wyraźnie zróżnicowany – tak pod względem skali, jak i standardów oraz cen. W Łodzi można spotkać zarówno duże, wieloetapowe osiedla, projekty uwzględniające rewitalizację historycznych murów, jak też projekty bardzo kameralne, zawierające po zaledwie kilkanaście lokali. Pod względem proponowanych układów, oferta mieszkań deweloperskich w ostatnich latach nie uległa większej zmianie. W dalszym ciągu przeważają w niej lokale 2- oraz 3-pokojowe, które stanowią 77 proc. ogólnej podaży.