Zabytek stał się modnym osiedlem

Na Osiedlu Mireckim w Łodzi mieszkali, m.in: rzeźbiarka Katarzyna Kobro i malarz Władysław Strzemiński. Ta modernistyczna perła, wpisana do rejestru zabytków, do tej pory zachwyca i tętni życiem.

Autor: Housemarket.pl/UMŁ/lodz.pl 05 września 2021 09:27

Historia osiedla rozpoczyna się w okresie dwudziestolecia międzywojennego, budowa ruszyła w 1928 r. na terenach nieużytków, które kilkanaście lat wcześniej wylesiono. Nowe osiedle miało spełniać wszystkie założenia ówczesnych trendów w projektowaniu – nawiązywać do koncepcji miasta-ogrodu, stworzyć przestrzeń dla lokatorów z dala od zgiełku industrialnego miasta i ciasnych kamienic.

Cztery miliony cegieł, ponad dwa tysiące robotników, dwadzieścia jeden bloków – taką statystyką można podsumować budowę, która zakończyła się w 1931 r. A jak na tym wyjątkowym osiedlu mieszka się w XXI wieku? Czy dalej spełnia założenia przyjęte sto lat temu?

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Koncepcja miasta–ogrodu

Jedną z najczęściej wymienianych zalet przez mieszkańców osiedla jest okoliczna zieleń. Park im. Józefa Piłsudskiego, zwany potocznie parkiem na Zdrowiu, graniczy z osiedlem od strony ulicy Srebrzyńskiej. Poza oczywistymi walorami rekreacyjnymi, w które wliczyć można ponad 188 hektarów zalesionych terenów, zbiorniki wodne, nowoczesny plac zabaw i atrakcje sportowe, infrastruktura dookoła parku sprzyja również właścicielom samochodów!

Dzięki monitoringowi na długich parkingach przy „Zdrowiu”, mieszkańcy osiedla z większym poczuciem bezpieczeństwa parkują swoje pojazdy nocą, odciążając osiedlowe, węższe uliczki. Należy także wspomnieć o pierwszym w Łodzi ogrodzie działkowym, biegnącym wzdłuż torów kolejowych, który jest stałym miejscem wypoczynku dla kolejnych pokoleń mieszkańców osiedla.

Lokalizacja ma znaczenie

Kolejnym aspektem jest wygoda życia. Z osiedla Montwiłła-Mireckiego łatwo dojedziemy do centrum miasta nie tylko autem, ale także komunikacją publiczną oraz rowerem miejskim. Niedaleko znajdziemy również market, a na samym osiedlu kilka sklepów spożywczych. Zaprojektowane zostało tak, by było jak najbardziej samowystarczalne, a w dzisiejszych czasach jest to jeszcze bardziej możliwe niż wiek temu. Są jednak kwestie, które nie uległy zmianie – w obrębie osiedla dalej funkcjonuje przedszkole, szkoła podstawowa, liceum, przychodnia czy biblioteka.

Druga wojna światowa nie oszczędziła osiedla. W 1940 r. rozpoczęły się masowe wysiedlenia, pozwolono pozostać tylko nielicznym mieszkańcom pochodzenia polskiego, rosyjskiego i niemieckiego. Na szczęście szacuje się, że ponad 80% mieszkańców po wojnie udało się wrócić i wielu lokatorów to kolejne pokolenie „na Montwiłła”. Wyjątkowe podejście grupy mieszkańców, którym nie jest obojętny los zabytkowego kompleksu, spowodowało w 2018 roku założeniem Inicjatywy M-M (dokładnie: Stowarzyszenie Inicjatywa dla Rozwoju Osiedla im. Józefa Montwiłła-Mireckiego w Łodzi). Jak możemy przeczytać na stronie, głównym celem stowarzyszenia jest dbałość i poprawa warunków życia na osiedlu.

Dzięki Budżetowi Obywatelskiemu co roku udaje się także odnawiać bądź tworzyć potrzebną infrastrukturę, m.in. chodniki, podwórka czy miejsca postojowe.

Podobał się artykuł? Podziel się!

SŁOWA KLUCZOWE

REKOMENDOWANE DLA CIEBIE

SPOŁECZNOŚCI

House Market: polub nas na Facebooku

Obserwuj House Market na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych