
Kuchnia, która pracuje za nas? To możliwe. Zaaranżujmy ją według zasady podziału na strefy robocze. Niech w każdej znajdą się akcesoria sprawiające, że przestrzeń jest pojemniejsza, wygodniejsza i bardziej funkcjonalna.
Mała, duża, otwarta lub zamknięta. Kuchnie są różne, ale zawsze muszą być wielofunkcyjne. To podstawa, którą pomaga uzyskać prosty podział. Planując zabudowę, podzielmy ją na pięć stref: przechowywania, przygotowania, zapasów, gotowania i pieczenia oraz zmywania.
W każdej z nich znajdują się meble, których okucia dźwigają, otwierają, podnoszą, opuszczają i segregują. To głównie dzięki nim można mówić o wygodnej przestrzeni.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Strefa przechowywania
Spełnia rolę kuchennego „magazynu” dla najczęściej wykorzystywanych w kuchni przedmiotów - od naczyń po sztućce i liczne akcesoria. Dlatego też wykorzystywane w niej okucia powinny zapewniać wygodny dostęp do mebla i płynny, lekki ruch. Taki, by móc uporządkować przestrzeń dosłownie jedną ręką.
W strefie przechowywania znajdują się głównie szuflady, niskie cargo oraz górne szafki. Sprawdzają się też: oświetlenie LED do szuflad i szafek oraz regulowane wkłady do szuflad.
Różnorodność rozwiązań dostosowana do różnorodności opakowań i wielkości przechowywanych przedmiotów. Warto pamiętać, że strefa przechowywania graniczy zwykle ze strefą zapasów i zmywania.
Strefa przygotowania
To robocza część kuchni – tutaj obieramy, tniemy, porcjujemy i mieszamy. Wykonujemy precyzyjne czynności. W strefie przygotowania znajdują się m.in. blat roboczy, szafki z szufladami na przyprawy i półprodukty, gniazda elektryczne (np. chowane w blacie).
Odbywa się tu sporo pracy, dlatego przyda się każde dodatkowe miejsce – to zapewnia blat wysuwny zbudowany na dedykowanych okuciach.
– Wielkość takiego blatu jest praktycznie dowolna i zależy od naszych preferencji oraz możliwości stolarza. Okucia są elementem, który decyduje o tym, jak blat będzie się rozkładał, chował i poruszał – mówi Jakub Malinowski, ekspert ds. okuć meblowych w firmie Häfele. – Blat można zbudować w formie wysuwnej lub na okuciu obrotowym, jeżeli mamy w kuchni wystarczająco dużo miejsca.
Rozwiązania dla tej strefy muszą: dawać łatwy dostęp, oferować podręczność, zapewniać funkcjonalność i gwarantować intuicyjność.
- Miejsce na kuchenne prace warto planować między strefami zmywania oraz gotowania i pieczenia. Takie ułożenie zapewnia łatwy dostęp do wody (np. kiedy potrzebujemy umyć warzywa), a jednocześnie wystarczy ruch w drugą stronę, by przygotowane składniki wrzucić do garnka lub na patelnię – mówi Mirella Szymczak, architekt.
Strefa zapasów
Tutaj nie znajdziemy naczyń, ale głównie produkty spożywcze – to odróżnia strefę zapasów od strefy przechowywania. Strefę tę też musi charakteryzować maksymalna pojemność – dlatego oprócz lodówki i zamrażarki znajdą się w niej pojemne szuflady lub systemy cargo.
Dodatkową wygodę dają regulowane wkłady do szuflad, które pozwalają utrzymać porządek i dowolnie regulować wielkość przegródek względem rodzaju przechowywanych rzeczy.
Strefa zapasów to szczególnie ważne miejsce, jeżeli mieszkamy z liczną rodziną, często miewamy niezapowiedzianych gości lub po prostu lubimy zawsze mieć coś pod ręką.