
Apartament mieści się w apartamentowcu Złota 44. Liczy powierzchnię 210 metrów kwadratowych. Autorem jest pracownia architektoniczna Tissu Architecture.
Apartament został utrzymany w nowoczesnej stylistyce. Już od progu widoczny jest industrialny charakter pomieszczeń. Wrażenie robią artystyczne instalacje designerskich lamp, umieszczone przez architektki we wnętrzu z wyobraźnią i swobodą.
- Zależało nam przede wszystkim na tym, aby mieszkanie z oszałamiającym widokiem na panoramę stolicy odzwierciedlało zróżnicowaną specyfikę miasta. To był punkt wyjścia – mówią autorki projektu.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Oprócz klasycznej nowoczesności, widzimy także inspiracje stylem art deco, który w eklektycznych wnętrzach projektu Tissu Architecture został podany w uwspółcześnionym wydaniu. Art Deco w zestawieniu z loftowymi klimatami zaskakuje i stanowi o atrakcyjności i niepowtarzalności całości, a na tym autorkom projektu zależało najbardziej.
-Projekt, który czerpie inspiracje z dawnych epok, jest ponadczasowy – zwracają uwagę architektki.
Klasę apartamentu przy ul. Złotej 44 podkreślają surowe materiały i wykończenia najlepszej jakości. Betonowy sufit to wyraźny industrialny motyw, który nawiązuje do strzelistych wieżowców za oknami. W zestawieniu z miedzią, szlachetnymi kamieniami – czarnym, bogato użylonym Pietra Gray oraz żółtym kwarcytem nabiera elegancji. Całość kompozycji uspokaja naturalne drewno egzotyczne – mango oraz eukaliptus.
Bardzo ważnym elementem projektu były wspomniane już wcześniej z wielkim wyczuciem dobrane oprawy oświetleniowe. Monochromatyczne wnętrze zostało ocieplone iluminacją designerskich opraw oraz grą akcentów intensywnych barw występujących w dodatkach, szkle oraz tapicerowanych meblach. - Proste, nowoczesne formy przełamałyśmy swobodnie zawieszonymi asymetrycznymi, spektakularnymi lampami, które tworzą artystyczne instalacje – opowiadają architektki z Tissu Architecture.
Poszczególne strefy przestronnego apartamentu oraz funkcje pomieszczeń nie wyznaczają ściany, oraz drzwi, lecz subtelne przymknięcia meblami, szkłem lub światłem właśnie.
- Zależało nam na tym, aby właściciel czuł olbrzymią swobodę i płynność przestrzeni, która dzięki dyskretnym zabiegom aranżacyjnym oraz dużej liczbie luster wydaje się jeszcze większa - wyjaśniają architektki.
Otwarty projekt wnętrza przy ul. Złotej 44 robi tym większe wrażenie, gdy poznamy rozkład deweloperski tego mieszkania – przestrzeń podzieloną na trzy sypialnie, dwie łazienki, oddzielną kuchnię i mały salon. Całość łączyły klaustrofobiczne, ciemne korytarzyki.
- Wszystkie pomieszczenia tworzą swobodną, otwartą przestrzeń. Chcieliśmy, by była zdefiniowana powtarzającymi się formami i materiałami. Stylistyka wnętrza ma podążać za otwartym widokiem na zachodnią i południową stronę stolicy - mówią o inwestycji autorki projektu.
Centrum apartamentu to salon, w którym uwagę zwracają swobodnie zawieszone liny świetlne lamp Noon TNK.01 L oraz klasyczne połączenie czerni i bieli. Dominującym meblem jest tu przeszklona, emanująca łagodnym światłem witryna z frontami, w których widoczne są inspiracje geometrią właściwą dla stylu art deco. W centralnym punkcie ustawione zostały sofy o łagodnych zaokrągleniach Repose marki OKHA. W salonie klimat tworzy pokaźnych rozmiarów obraz, którego autorem jest Johnny Abrahams.
Strefa wypoczynkowa dyskretnie przechodzi w jadalnię. Tu najważniejszym meblem jest dynamiczny stół Sharp projektu Tissu, przy którym stanęły tapicerowane niebieskim welurem krzesła włoskiej firmy Casamania & Horm. Jadalnię oświetlają ręcznie wytwarzane szklane lampy Bomma z Czech, których przypominające krople rosy abażury łagodzą szklano-kamienny stół.